Wpis z mikrobloga

Mirki pomóżcie bo już nie wiem co mam robić.
Mam 4 ha "działki" zakupione z 3 lata temu wiec zostało 2 lata aby dopełniło się zobowiązania bycia właścicielem na działce tej w dużej mierze rośnie samosiejka oraz las, decyzją starosty otrzymałem zgodę na odlesienie 0,8ha a 0,4 ha już jest nie do ruszenia. Co pozwala mi na wycinkę powierzchni około 3.5 ha. Dziś ustaliłem z firmą że możemy ruszyć z wycinką od przyszłej środy tylko zostało jeszcze u Urzędzie Gminy dostać pozwolenie na wycinkę, no i tu pojawiają się problemy.
W Gminie powiedziano mi że mam 2 opcje wycinamy pod grunt orny od razu, tylko w chwili gdy będę chciał przeznaczyć to na działki czy jaką koliwek inną inwestycję muszę "uprawiać" ten obszar przez 5 lat czy to prawda ? Nie ukrywam że to ma iść na działki i liczyłem że wyrobie się ze wszystkim w dwa lata i bede mógł sprzedawać wizja czekania kolejnych 5 mi się nie widzi
Druga opcja jest taka że oni to wszystko musza pomierzyć każde drzewo wszystko obliczyć i to trochę potrwa tylko że ta opcja wiąże się z jakimiś kosztami których mi nie podano.
Ktoś mi powie jak to wygląda?
#rolnictwo #nieruchomosci #geodezja #prawo #dzialka
  • Odpowiedz