Wpis z mikrobloga

Ktos mi wytlumaczy dlaczego Polscy programisci sa tacy zakompleksieni i ciagle wyzywaja, albo smieja sie z Hindusow, jednoczesnie sami nie majac ani jednej globalnej apki, wymyslonego protokolu czy CTO w FAANGU? Nie jestescie lepsi, uwierzcie ze dla zachodu jestescie takim samym albo gorszym (bo roznice kulturowe i wiekszosc Polakow nie mowi po angielsku i nie potrafi w small talk) tanim wyrobnikiem, nie musice sie dowartosciowac :).
#pracait
  • 11
@ksos: Hindusi wydają się w porządku gościami, ale jeśli chodzi o programowanie, to po prostu patrząc na kod/rozwiązanie/odpowiedź na stack overflow od razu wiem, że to Hindus. To wesołe podejście minimalnego rozwiązywania problemu, które wiesz, że i tak musisz wyrzucić do kosza, bo jest po prostu niepoważne – z jakiegoś powodu plik nie może być odczytany, to od razu sudo chmod 777 i zadowolony fajrant. Poradniki sprzed tygodnia, w których używa
@Rower_de_Niro: ale to nie zmienia faktu, ze wiekszosc z CTO/managerow w USA to Hindusi. Wytworzyli bardzo duzo protokolow i RFC i maja duzo wlasnych swoich globalnych projektow, a Polacy nic :D
@saviola7: lol z perspektywy nativa, Polacy dukaja i co najwazniejsze nie rozumieja kultury, small talku i nie maja zadnych skillow miekich - nieodpisywanie na maile, wylaczanie komputera po 4, zlewanie itp. Source; pracuje w HQ gdzie sa oddzialy cost centre w PL i musze sie uzerac z polskim oddzialem.
rozumieja kultury, small talku i nie maja zadnych skillow miekich - nieodpisywanie na maile, wylaczanie komputera po 4, zlewanie itp.


@ksos: To jeżeli u nas jest z tym źle - spróbuj z krajami na wschód (Bułgaria, Indie). Według Niemców jesteśmy o wiele do przodu z kulturą pracy.
@ksos: porównujesz nas do Hindusów, których jest 30 razy więcej oraz gdzie ich koszty pracy jednak są niższe. Często mówi się o zacofaniu informatycznym Niemiec, ale jest to też powiązane z zarobkami,ich kulturą pracy i drenażem mózgów do przemysłu. Np. to że u nas wiele systemów urzędowych informatycznych (webowe CRUDy na wszystko co się da) powstało z powodu bezrobocia i niskich kosztów jakoś nie napawa mnie dumą.
No ale wracając do