@sprynek: ogólnie płaczące laski w korpo to oddzielny rodzaj człowieka. Kilka lat temu pracowałem z taką moniczka która beczał dzień w dzień. A to Karolina jest świnią bo powiedziała jej coś, a to coś w domu, a to nie wyrabia się z pracą, a to ma zamalo pracy więc jest nie potrzebna. Ostatnie dwa tygodnie beczała że się firma na nia uwzięła i nie chce dać jej umowy na stałe. Każdy
@sprynek: Mega ciężka praca, trzeba zadawać wyuczone pytania, rezerwować salki w biurze, sprawdzić czy kandydat pasuje do ustalonego klucza, powielać tylko dobrą stronę firmy - no takiego stanowiska na pewno żadne AI nie zastąpi ( ͡°͜ʖ͡°)
@sprynek płacz to reakcja dziecka na bezradność, jak płacze dorosła osoba to to jest upośledzenie, a ona jeszcze się tym chwali w internecie jakby to było coś normalnego xD
@sprynek: tak, tak, koniec miesiąca więc pewnie jakieś zwolnienia i płaku, płaku, że musi z kimś o tym rozmawiać. A prawda jest taka, że nikt normalny HRem nie zostaje, a w korpo to już zupełne roboty tam się pchają. Jedna z lepszych scen z Margin Call: https://www.youtube.com/watch?v=zn2Xf9hAFcE
@sprynek: koniec miesiąca - zapraszamy od jutra do finansów głupia #!$%@? na poszukiwania wszystkich zaginionych kosztów i rozliczenia wszystkich budżetów w tym miesiącu XD
@sprynek LinkedIn to rak jakich mało, pełny ludzi którzy robią z siebie współczesnych filozofów czy zbawicieli świata. Sam ostatnio ustrzeliłem "wypracowanie" które było w sumie o niczym ale ludzie i tak klaskali z zachwytu uszami ( ͡°͜ʖ͡°)
Pewnie sie obijacie, a Julki z HRow musza na Was robić ( ͡º ͜ʖ͡º)
Ps. Tyle bzdetow co ludzie produkuja na linkedin to ja nawet nie...
#pracait #praca #it
Sporo ludzi używa do robienia biznesu i raczej dziala to calkiem ok
https://www.youtube.com/watch?v=zn2Xf9hAFcE