Wpis z mikrobloga

@janekplaskacz: ja bym się nie martwił. Przeważają kradzieże rowerów zabezpieczonych kawałkiem drutu i zdrowaś-mario.
Jak twoje zapięcie będzie chociaż trochę wyglądało jakbyś wiedział po co je kupiłeś, to jesteś o dwa poziomy ponad resztą miejskich rowerzystów.