Wpis z mikrobloga

@dthprf:

szlak


szlag

Kto takie gowno kupuje w dobie energooszczednych ledow.


Chodzi o to, że migające światła dużo bardziej zwraca uwagę. Ale osobiście takiego używam w dzień, po zmroku górę bierze oświetlanie sobie drogi.
  • Odpowiedz
@serek_heterogenizowany: @Czerwone_Stringi @wstalemwczesnierano @dthprf
Wjeżdżasz do Polski:
- zezujące światła do jazdy dziennej wstawione z anglików
- jadący na jednym długim bo dzienne ma wypalone
- bombiące białym światłem żarówki podświetlania tylnej tablicy xxxxxD - błagam niech mi to ktoś nomen omen wyjaśni xD
- motocykle jeżdżące w dzień na długich
- trend ostatniego roku: chińskie LEDy bez klosza montowane przy drogach i trasach bombiące w ich kierunku

Ale osobiście takiego
  • Odpowiedz
@janekplaskacz: Siebie warci jesteście, jeśli dojdzie do PL cywilizacja to tacy ignoranci będą dojechani mam nadzieje
FYI jeżdżę na przeróżnych rowerach w różnych scenariuszach a czegoś takiego nie robię
  • Odpowiedz
@Saeglopur:

tacy ignoranci

W czym jestem ignorantem? W tym, że dbam o własne bezpieczeństwo? Gdzie takie światła są zabronione? Kto mnie ma dojechać i za co?

Kierowca ma całą blaszaną puszkę, która go chroni, ja jadąc na rowerze nie. Dlatego w dzień, potwarzam, w dzień używam migającego światła.

bo mnie przez to LEPIEJ WIDAĆ. To mi zwiększa bezpieczeństwo.
  • Odpowiedz
@WpiszSwojLogin:

a najlepsze że Pan przepisowy rowerzysta nawet nie zna przepisów


To nie wygląda na poprzeczny przejazd czy skrzyżowanie a raczej skręt na stację więc skręt w drogę poprzeczną. Jeżeli tak, to rowerzysta pierwszeństwo miał.
  • Odpowiedz
@serek_heterogenizowany: #!$%@?ąc od światełka to kierowca oczywiście z mordą bo przecież przyznanie się do błędu to ujma na honorze w tym kraju.

Mi by było wstyd tak #!$%@?ć i jeszcze się rzucać, ale może inaczej mnie wychowali.
  • Odpowiedz
no, a najlepsze że Pan przepisowy rowerzysta nawet nie zna przepisów, bo on tam wcale pierwszeństwa nie miał


@WpiszSwojLogin: babka zmieniała kierunek jazdy w prawo więc miał pierwszeństwo.
  • Odpowiedz