Wpis z mikrobloga

Za każdym razem jak przyjeżdżam do tego wspaniałego kraju, dochodzę do wniosku że na autostradach powinienem być jeden wielki radar odcinkowy. To jest patologia co się tu dzieje. Ilość imbecyli i frustratów, którzy robią dyskotekę długimi jadąc 5 metrów za tobą, bo Wielki Pan musi #!$%@?ć, a Ty plebsie co wyprzedzasz tiry 120 na ograniczeniu do 120 masz mu zjechać, to jakaś abstrakcja. Wczoraj jeszcze trafił się podwójny, zajechał drogę i zaczął hamować. Tragedia. #motoryzacja #samochody
  • 330
  • Odpowiedz
@Andrzej2035 chyba po innej Polsce jeździmy :) wnioskując po częstotliwości z jaką Ci się tacy frustraci trafiają, śmiem sądzić że albo całej prawdy nie mówisz, albo ta "szpara" między tirami ma 300-500m długości, a Ty nie zjedziesz bo nie i #!$%@? :) robię ok 40kkm rocznie, to co opisujesz, nie zdarzyło mi się nigdy. Za to frustrat w Tico jadący lewym na pustej autostradzie, zdarza się notorycznie.
  • Odpowiedz
A ja nie będę zwalniać z 200 do 120, bo książę postanowił wyprzedzać tiry swoim gównem. Won na prawy i tam jeździj swoje 120 przepisowe biedaku który oszczędza na paliwo.


@PolishPsycho: Kup sobie helikopter, a jak cię nie stać, to jedź przepisowo albo oddaj prawo jazdy.
  • Odpowiedz
  • 3
@Andrzej2035 zawsze mnie zastanawia jakiej reakcji oczekuje taki #!$%@?. Naprawdę myśli, że zjadę mu w ciężarówkę albo zacznę ostro przyspieszać, bo pan i władca jedzie? Dla mnie jest to zachęta do tego żeby zdjęć mogę z gazu
  • Odpowiedz
@Andrzej2035: Autostrady to jedno, ale zwykłe krajówki to jaka dzicz. Zazwyczaj jadę ~95-100 na ograniczeniu do 90 czyli sam łamie przepisy i jestem tego świadom. Ale praktycznie nie zdarza się by ktoś za mną jechał, 90% ludzi mnie wyprzedza, bo on musi zapieprzać 120, nawet jak za chwilę będzie skręcał. Już nie mówię jak jest deszcz albo kiepskie warunki i jadę 90 albo i 80, to aż #!$%@? dostają. Wyprzedzają na
  • Odpowiedz
@Andrzej2035: gorsi od rządu, który dokręca śrubę są tylko ci co domagają się jeszcze większego zamordyzmu.
jak ci się nie spieszy to jedź za tirami, jaki masz problem? przecież ci się nie spieszy
  • Odpowiedz
@Cernold Lol przecież u nas na autostradach jest często taki ruch że ciężko jadąc 100-110 wyjechać na lewy wyprzedzić i wrócić na prawy pas tak żeby nikt jadący lewym pasem nie dojechał do Ciebie xD Czyli według Twojej logiki taka osoba ma zakaz na niej wyprzedzania XD
A spróbuj wyprzedzić prawym pasem takiego co na lewym jedzie te 140 to nagle zaczyna się machanie rękami i przyspieszanie do 160 bo prawym nie
  • Odpowiedz
@Andrzej2035: Miesięcznie po autostradach i eskach robię raczej km liczone w tysiącach niż setkach i te mruganie trafia mi się raz może dwa, najczęściej jak jade w kolumnie gdzie nie ma jak zjechać a z tyłu dojeżdża jakiś frustrat i mruga. Natomiast widzę mruganie na takich którzy wyjeżdżają przed jadący samochód lewym pasem, którzy jadą lewym pasem dużo poniżej dopuszczalnej prędkości - więc może po prostu tak jeździsz?
  • Odpowiedz
@Andrzej2035 ja kiedyś sobie na ekspresówce wyprzedzałem tira elegancko 120km/h i podjechała mi beta z tylu, trochę depnąłem żeby szybciej wyprzedzić i go puścić no i okazało się że to był błąd bo to byli tajniacy xd
  • Odpowiedz
@Andrzej2035: Widzę, że nie jestem jedyny, który ma podobne odczucia. Przy czym jak wyprzedzam na lewym to zwykle i tak jadę na drogach szybkiego ruchu +/- 20km/h więcej niż dopuszczalna prędkość a to i tak za mało dla zj*bów, co im się spieszy na własny pogrzeb i nawet nie pozwolą do końca tira wyprzedzić, a już Ci się pod tylny zderzak pakują.

Jednak prawdziwym fenomenem jest dla mnie odcinek A4 między
  • Odpowiedz
robią dyskotekę długimi jadąc 5 metrów za tobą


@Andrzej2035: Jeżdżę po autostradach różnymi samochodami. Czasem jest to Ibiza 75KM lub inny bolid którym ciężko jest jechać ponad 120 km/h i nikt mi nigdy nie mruga. Jadę sobie prawym pasem, jak muszę wyprzedzić to odpowiednio wcześniej wrzucam kierunkowskaz i zmieniam płynnie pas. Bez hamowania i innych tego typu akcji.
  • Odpowiedz
wielmożna pato emigracja chce nam kraj układać ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@trololo55: OP doświadczył w innym kraju, że można jeździć bezpieczniej i chce się tym faktem podzielić z ludźmi, którzy nie znają innego sposobu na poruszanie się po drogach niż łamanie własnego prawa, ale to wystarczyło żeby mirka rozsierdzić i sprawić żeby wyzywał praworządnego człowieka od patusów.
  • Odpowiedz