Wpis z mikrobloga

@mickpl: wiele osób odkurzyło swoje mieszkania w Łodzi, przez lata ceny były niskie, a teraz uwierzyli, że można opchnąć za 11k w Łodzi za metr i wystawiają. Jakbym miał mieszkanie w Łodzi, dostał spadku etc to napewno chciałbym sprzedać. Może być to ostatnia hossa w tym upadłym mieście.
Swoją drogą Łódź stoi, mieszkania na wynajem nie schodzą, sprzedaż też słabo idzie. Ceny są wygórowane. W mojej ocenie deweloperzy nie tylko w
  • Odpowiedz
a widzisz na wykresie BK2%? No właśnie, a w Łodzi się w cholerę mieszkań lapało. Nie wiem dlaczego akurat BK0% miałby tutaj zadziałać znacznie silniej.


@Sabarolus: Od BK to zależy popyt, a to co widzimy na wykresie to podaż, która zależy od ilości pojawiających się nowych inwestycji. Druga sprawa, że jak się pojawia inwestycja to deweloper nie wystawia ogłoszeń na wszystkie 800 mieszkań, tylko z 20 przykładowych i te 20 przykładowych
  • Odpowiedz