Wpis z mikrobloga

Dobry wieczór,
Może niektórzy z Was uznają to za przemyślenia typu "Kto pytał?" albo "O jeden kieliszek przy wielkanocnym stole za dużo", ale czuję potrzebę uzewnętrznienia

Mianowicie - jest #!$%@?. Im dłużej żyję, tym bardziej uświadamiam sobie, że ten tag to jedyne miejsce, gdzie spotkam odpowiednich ludzi. Widzę, co się dzieje wokół mnie bezpośrednio i w otoczeniu. Sytuacja na rynku jest tragiczna

Poświęciłem trochę czasu, by wyglądać dobrze. Zrzutka naście kilo, barber zamiast osiedlowej Grażynki, lepsze ciuchy dzięki lepszej niż poprzednia pracy. Z charyzmą raczej nigdy problemów nie miałem, mam sporo znajomych i dobrze dogaduję się w pracyz może to raczej kwestia wyglądu, gadki, #!$%@? wie. A przynajmniej mi się tak wydaje.

Mimo pewnych zmian, nadal sytuacja na rynku jest #!$%@?. Poza paroma przygodami na i po imprezach, raczej nie miałem szansy na zbudowanie ciekawej, długiej i fajnej relacji, na czym mi zależy. Zawsze odmowa czegoś dalej.

Chciałbym nadal działać, ale jak słyszę kolejne "nie" i widzę, jak wygląda sytuacja (tzn. jak widzę pierdyliard nowych par, w których on jest dbającym o siebie, pracowitym, zadbanym przystojnym gościem z milionem pasji i horyzontów, a ona zwykłym leniwym, roszczeniowym ziemniakiem z włosami pełnymi olejami i, w temacie roślinnym pozostając, inteligencją warzywa skumulowaną wokół tandetnych social mediów i horyzoncie, ale nie myślowym, ale takim, na którym pojawia się chad albo Oskarek), to mam dosyć i lepiej chyba wybrać postawę z tagów #przegryw #blackpill i spokojnie przewegetować dalsze życie niż się martwić i szukać na siłę.

Także, jebiąc dzisiejszy świat, dojrzałem do świętych tagów i witam Was wszystkich serdecznie
  • 22
@RemontDrogiMlecznej: trzeba do tematu podjąć statystycznie. Dane zaczerpnalem z instytutu danych z dupy. Jeśli istnieje taka sama ilość kobiet co mężczyzn i całe mnóstwo facetów nie chce lub nie może znaleźć kobiety to by oznaczało, że istnieje identyczna ilość kobiet która nie chce lub nie może znaleźć faceta.
Nie mam pojęcia czy rozwodów jest dużo ale pewnie część starszych panów podbiera młodsze kobiety ale to pewnie margines.

Albo kobiety żyją bez
@RemontDrogiMlecznej: przestań szukać bo możesz mieć miliardy na koncie i wyglądać jak ten chad z obrazka, bo jak się starasz o nie to czują desperata, czyli że żadna cię nie chce. A kobieta jak uzna że żadna cię nie chce, to też cię nie będzie chciała. No są nudne, ale twoją rolą jest aby twoja partnerka dostosowała się do ciebie i robiła to co ty chcesz. Bo jak nie to jesteś