Wpis z mikrobloga

#przegryw #depresja #psychologia
Pamiętacie te różne gry zespołowe na wuefach w szkołach?
Czemu normictwo zawsze się spinało, gdy ktoś np. w coś nie umiał grać? Spina, jakby ktoś im mame zgwałcił...

Normictwo mi kazało czuć się winnym, za to, że nie umiałem grać w niektóre gry zespołowe, albo za to, że puściłem gola, jako bramkarz

Narzucano mi straszne poczucie winy... A poczucie winy to największy wróg człowieka.
  • 71
  • Odpowiedz
  • 38
@KochanekAdmina chyba w wykopowych snach. Większość tych patusow #!$%@? za minimalna, siedzi w więzieniu albo zalali pannę i uciekli za granicę. Ale mogą powspominać ze jedynym osiągnięciem w życiu jest piłeczka 20 lat temu xD
  • Odpowiedz
@marcaj Ambicja na meczu gały na wfie bo anon źle piłkę kopnął xd jak ktoś miał ambicje to grał w jakiejś drużynie po lekcjach, a nie zasłaniał swoją niepewność siebie tym że ktoś tam jest od niego gorszy w sportach drużynowych (do których został zmuszony w ramach WFu i nawet nienauczony tego). I jak w sumie sobie pomyślę to tak było że chłopaczki które rozwijały się w sportach drużynowych po lekcjach na
  • Odpowiedz
@Xvenowski potem zauważyłem to w grach komputerowych i tacy ludzie są po prostu toksyczni. Jakbyś zaczął na nich drzeć mordę że nie umieją całki obliczyć to by nagle chcieli wyrozumiałości bo przecież nie umieją. Takich można tylko olać
  • Odpowiedz
chyba w wykopowych snach. Większość tych patusow #!$%@? za minimalna, siedzi w więzieniu albo zalali pannę i uciekli za granicę. Ale mogą powspominać ze jedynym osiągnięciem w życiu jest piłeczka 20 lat temu xD


@Gavilar: No wiadomo te wszystkie JDG czy nawet nowe startupy to są prowadzone przez cichych przegrywów co się boją odezwać głośno xD

Skłonność do ryzyka i rywalizacji to podstawowa cecha mężczyzny. Albo skończysz jako patus z wyrokiem,
  • Odpowiedz
  • 3
hehe. Płatek śniegu. Nie można mówić niemiłych rzeczy ;(


@Simfecstio: Mozna mówić, ale jest różnica między hejtem, a krytyką.

dobry byłem w sporcie ale też nie ogarniałem tej napinki. Ligiczne było dla mnie, że niektórzy nie potrafią i żaden krzyk tego nie zmieni.

Takie same podejście mam.
@kishibashi:

no i co z tym zrobiłeś jako dorosły człowiek?

A co mam z tym zrobić wg ciebie?
@naciski:

Bo młodzi faceci
  • Odpowiedz
  • 12
bo byłeś nieprzydatny społecznie. Ludzie sie wkurzaja gdy sie starają a ktos przez swoje nieogarniecie wszystko pieprzy sprawiając że żaden wysiłek i zaangazowanie nie miało sensu.


@11mac11: Ale to tylko gra. Sport. Gra bez nagrody. Rozumiem frustracje, jakby nagrodą było milion złotych na łebka.
A poza tym, jesli ktoś był bramkarzem to prawie zawsze na niego zwalano winę, a że obrona np. dała dupy i to obrona bardziej zawiniła niż bramkarz?
  • Odpowiedz
@Xvenowski: Ja w gimbazie miałem spoko chłopa od wuefu. Jak nie chcieliśmy razem z grupą przegrywów grać w siatę i nogę, to dawał nam grać w kosza na wyłączność. W liceum na WF była tylko siatka. Dzień w dzień. Jako że nie miałem wyboru w co grać, brałem zwolnienie od lekarza. To tyle w temacie "dzieci nie chcą ćwiczyć na wf". Chcą, tylko nie chcą robić z siebie pośmiewiska.
  • Odpowiedz