Wpis z mikrobloga

@Arbuzlele: a szkoda strzępić ryja. U mojego ojca było dosłownie jak z obrazka. Stary całe życie ciężko pracował i pomagał rodzicom. Jak umierali, to wszystko zostawili bratu niedojdzie. Alkoholikowi, który co najwyżej brał jakieś prace dorywcze w lesie czy gospodarstwach, a tak to bezrobocie. No bo sobie przecież synek nie poradzi bez nich, bo nie będzie miał z czego żyć...
Ja wiem, że miłość rodziców może być ślepa, ale na pewno
  • Odpowiedz
a wtedy pewnie z milion :(


@In_thrust_we_trust: Nie no tak mało to nie. Nie urosły 10krotnie przez 5-10 lat ceny działek przecież.
Mniejsza o to. Istotne jest jak ma wyglądać sprawiedliwość.
Jakbym miał dzieci też raczej po równo bym nie podzielił jakby jedno było bogatsze niż ja a drugie biedne.
  • Odpowiedz
@Arbuzlele: Znałem kiedyś laskę co zaszła w ciąże (oczywiście ch** wie z kim) i kombinowała jak pozbyć się brata z domu rodzinnego. Zawsze jak rozmawiała z koleżankami to temat kręcił się wokół tego brata, jaki on beznadziejny i tylko przeszkadza. Miałem z nią kontakt kilka miesięcy i praktycznie zawsze gadała tylko o tym.
  • Odpowiedz
a gdyby w testamencie dostał np. 1/8 mieszkania w testamencie? Czy wtedy mógłby się dopominać o pozostałą 1/8?


@NieBendePrasowac: Jeśli spadkobierca otrzymał z tytułu zapisu testamentowego mniejszy majątek, niż przysługuje mu tytułem zachowku, również może rościć o różnicę – wyrównanie do zachowku spoczywa solidarnie na pozostałych spadkobiercach. Co ważne, spod roszczenia o zachowek nie są wyjęte nawet darowizny, które np. rodzic przekazał późniejszemu spadkobiercy za życia. Zachowek liczony jest od tzw.
  • Odpowiedz
@masz_fajne_donice: ja na pewno podzielę po równo. Na pewno nie będzie tak, że dam biedbiejszemu więcrn, bo niby za jakiej racji ma dostać więcej?

No chyba że mówimy o sytuacji kiedy jedno dziecko zarabia bardzo dobrze (200k neeto miesiecznie) a drugie słabo (12k netto miesiecznie) , to wtedy może tak
  • Odpowiedz
@Myslovitz: to jest typowe myślenie socjalistyczne. Możesz mieć oszczędności, ale państwo i tak nakazuje Tobie zrobić tak jak ono uważa.

Testament w Polsce nie istnieje. Jeśli chcesz dokonać podziału majątku zrób to za życia.
  • Odpowiedz
No chyba że mówimy o sytuacji kiedy jedno dziecko zarabia bardzo dobrze (200k neeto miesiecznie) a drugie słabo (12k netto miesiecznie) , to wtedy może tak


@In_thrust_we_trust: Prędzej będzie tak że jedno będzie zarabiać 50k netto miesięcznie i celnie zainwestuje tak że przed 40ką będzie mieć kilka milionów majątku a drugi średnią krajową 6k netto i długi. To jest bardziej życiowa sytuacja.
  • Odpowiedz
@Arbuzlele: ale wiecie co jest najbardziej #!$%@? - ze to prawda. jak #!$%@? masz i jestes facetem to najczesciej sam ogarniesz. zepniesz dupe, bedziesz #!$%@? rozwijal sie, odkladal odmawial sobie i po 20 latach kupisz te chate. a potem wyjdzie na to, ze starzy mieli racje.
  • Odpowiedz