Wpis z mikrobloga

@Arbuzlele: Jeszcze dwadziescia lat temu, przynajmniej na prowincji to takie torby rodzice raczej #!$%@? z domu a nie przepisywali mieszkanie bo to byl wstyd na cala okolice. Kilka moich znajomych zaszlo w ciaze dosc wczesnie i final byl wlasnie taki ze musialy zamieszkac gdzies na #!$%@? z tatusiem dziecka, i pomagac przy roli bo inaczej byly by bez dachu nad glowa i z bachorem pod reka.
No ale czasy sie zmieniaja.
Wszystkie poradniki dot oszczędzania i planowania/rozporządzanai kapitałem?


@In_thrust_we_trust: Dajesz. Jeszcze takiego nie widziałem.

Jeśli w kilka (max) 10 lat oszczędziłeś milion z takiej niewysokiej wypłaty do po prostu musiałeś przyciskać pasa. Nie wiem skąd Twoje oburzenie

Musiałem tak zaciskać pasa jak ktoś zarabiający 10k i wydający wszystko. Zgadza się - i tak robi niemal każdy. Więc twoja teoria że to niemożliwe żeby tyle zaoszczędzić zarabiając 50k na rękę miesięcznie jest z
@In_thrust_we_trust: Otwieram pierwszy lepszy poradnik i te 20% jest określane jako minimum:
https://www.sii.org.pl/14875/edukacja/abc-inwestora/ile-procent-pensji-powinno-sie-oszczedzac.html

Odpowiedź na pytanie postawione w tytule artykułu jest brutalnie prosta. Ile powinno się oszczędzać? Jak najwięcej! Tyle, na ile możesz sobie pozwolić! Gdy weźmiesz pod uwagę swoje wydatki niezbędne (żywność, opłaty, transport, leki itp.) oraz zastanowisz się ile przeznaczasz na rzeczy, które nie są niezbędne do życia (nawet jeśli są bardzo pożądane), wówczas w tej drugiej grupie wydatków