Wpis z mikrobloga

Co jest z tą #indonezja? Tacy porządni się wydają. Czy pójdą drogą #iran?


@reintrodukcja: W ostatnich wyborach wybrali raczej religijnego prezydenta. Niestety jest on też byłym generałem dyktatora z niezbyt ciekawą historią.

Nie sądzę żeby poszli drogą Iranu - w dużych miastach raczej nie lubią ludzi z najbardziej radykalnej prowincji Aceh i nie są ani trochę radykalni.
@systemluster

jednak skoro wybrali religijnego prezydenta w ostatnich wyborach to oznacza, że większość tak zagłosowała. Także duże miasta raczej nie pomogą bo mogą zostać przegłosowane i zanim się obejrzą to będzie szariat.

W dodatku chyba 55-70% ludności w Indonezji nie żyje poza dużymi miastami, a taki ich procent chce szariatu.

Nie twierdzę, że nie masz racji, po prostu coś mi tu nie pasuje.
jednak skoro wybrali religijnego prezydenta


@reintrodukcja: Sorry, gdziś mi umknęło "mniej". Mieli do wyboru 3 i wybrali najmniej religijnego. Ogólnie w porównaniu z Malezją, to Indonezja jest bardzo haram.

Jakarta/Bekasi/Depok/Tangerang to jakieś 30mln ludzi połączonych w jedno miasto, Bandung to kolejne 6mln, Surabaya 8mln, Yogyakarta z Solo chyba 4 mln. Te miasta cały czas rosną, więc ciężo powiedzieć jaki procent będzie mieszkało w miastach za kilka lat.

Do tego Indonezja ma
@reintrodukcja: Mapa z dupy i bez kontekstu. W Indonezji prawo szariatu reguluje jedynie kwestie cywilne takie takie jak śluby, rozrody, dziedziczenie majątku, relacje damsko męski itp i w tym znaczeniu ma ono szerokie poparcie społeczne.

Jednak nie zmienia to faktu, że najważniejszym aktem prawnym w Indonezji pozostaje Konstytucjia która dla Indonezyjczyków jest ważniejsza niż Koran i nawet najbardziej twardogłowi salafici nie próbują jej kwestionować. Organizacjom, które kwestionują ustrój państwowy w Indonezji