Wpis z mikrobloga

Piszę ten post, ponieważ czuję się oszukany po moim ostatnim zakupie na Allegro.

Kupowałem przyjacielowi lampę do samochodu. Znalazłem kolesia handlującego lampami. Cena trochę lepsza niż u konkurencji, lampa używana, "brak uszkodzeń", w pełni sprawna, z oryginalnych części - spoko. Kupiłem, po kilku dniach przyszła lampa i tutaj pierwsze zaskoczenie - naklejka z numerem seryjnym i innymi parametrami, jak np. data produkcji, była inna niż na zdjęciu, choć sam model lampy był ten sam. Zadzwoniłem do chłopa, powiedział że wszystko w porządku, że najwyraźniej dał nie tę, ale będzie chodziło, bo to ten sam model. Zostałem uspokojony, więc stwierdziłem że nic niepokojącego się nie dzieje.
Przyjechał kolega, któremu tę lampę zamawiałem i okazało się, że zamówiony model to nie do końca ta sama wersja, którą trzeba było zamówić (pomyłka z naszej strony). Zadzwoniłem do chłopa, a on powiedział że bez problemu wymieni, ale na razie nie ma ich na stanie, więc żebym zaczekał. Niestety nie mogliśmy zaczekać, ale okazało się, że z tej starej lampy, którą mieliśmy i z tej nowej zamówionej z Allegro można zrobić jedną kompletną lampę i tutaj zaczynają się schody.
Po rozkręceniu lampy z Allegro okazało się, że kupiona lampa była kiedyś uszkodzona, ale została naprawiona (był klejony korpus), a dodatkowo część szkła lampy nie była oryginalna, tylko był zastosowany jakiś zamiennik. Finalnie udało się złożyć z tego jedną sprawną lampę, ale pozostał niesmak, że Allegrowicz sprzedaje produkty niezgodne z opisem. Dzięki takiemu zachowaniu może więcej zarobić, bo kupuje tańsze zamienniki, zamiast normalnych. Dodatkowo jak mu powiedziałem w rozmowie telefonicznej o tym, że była naprawiana, to dopiero się przyznał, a przedtem nic o tym się nie zająknął.

Gdyby w opisie aukcji była mowa o tym, że lampa była naprawiana, ma nieoryginalne zamienniki, ale jest sprawna, to nie miałby do człowieka pretensji. Dodatkowo wysyła nie ten sam egzemplarz, który jest na zdjęciach, bez informacji o tym fakcie.

Co wy byście zrobili w tej sytuacji? Zwrot lampy nie wchodzi w grę, bo została rozkręcona. Allegrowicz twierdzi, że gdybym nie rozkręcał lampy, to bym nie wiedział, że była naprawiana i ma nieoryginalne elementy, bo była tak dobrze naprawiona. Rozmawiałem z nim i on twierdzi, że nawet jak wystawię negatywny komentarz, to on zostanie usunięty, bo on chciał mi zwrócić pieniędzy, gdybym zwrócił mu lampę, ale lampy już nie ma, więc nie ma podstawy do wystawienia negatywnego komentarza.

Chciałbym aby ten negatywny komentarz chociaż został, żeby inni ludzie nie trafili na tego nieuczciwego sprzedawcę.

Czy może ja wyolbrzymiam sytuację?

#allegro #pytanie #nieuczciwisprzedawcy #samochody #handel
  • 2
  • Odpowiedz
@Baniuk ja bym wystawił negatywa i pisał do allegro, niech ocenią sytuację. Dla mnie zostałeś wykiwany przez sprzedawcę, a tłumaczenia, że byś nie wiedział jakbyś nie rozkręcił nie kupuje. Opis aukcji wprowadził w błąd.
  • Odpowiedz