Wpis z mikrobloga

#wroclaw a najśmieszniejsze było, jak Jaca próbował ponaprawiać i ppooddawac ulice przed niedzielą. Ślężna przy skrzyżowaniu z Wiśniowa - nawet pasów przejścia dla pieszych nie namalowali. Albo Hallera przy Borku - w sobotę jeszcze #!$%@? i kładli asfalt, a dzisiaj już jechałem tamtędy autem.

Szkoda, że Jaca wolał besztac ludzi w necie, a nie z taka skutecznością naprawiał ulice w ciągu całej swojej kadencji.