Wpis z mikrobloga

Wygląda na to, że „Mieszkanie na Start” aka Kredyt 0% jednak wejdzie, choć nikt tego programu nie chce, nie potrzebuje, a skutki jego wprowadzenia są doskonale znane.

Nie ma pieniędzy m.in. na:
- elektrownię atomową (na którą pieniądze się znajdują w państwach o gospodarce wielkości jednego polskiego województwa)
- kwotę wolną 60 tys.
- podniesienie 2 progu podatkowego (tak, aby PIT 41% (podatek + składka) płacili ludzie o rzeczywiście wysokich zarobkach, a nie biedacy z dochodem w okolicach połowy metra kwadratowego mikroapartamentu inwestycyjnego miesięcznie)

Są za to transferowane wprost z kieszeni podatnika pieniądze dla Pana Dewelopera, tak aby marże mogły w końcu przekroczyć 50%. Dobro Pana Dewelopera jest dobrem wspólnym całego narodu polskiego, to sprawa ponad politycznymi podziałami.

Jeśli jesteś młodym człowiekiem, który nie kupił jeszcze nieruchomości, nie masz jeszcze stałej pracy i zdolności kredytowej, to musisz wiedzieć jedno: NIGDY nie kupisz już swojego mieszkania. Będziesz całe życie wynajmować od landlorda i spłacać jego kredyt, bo nie będzie Cię stać na mikroapartament 15 m2 za ponad milion. Było być bardziej zaradnym, brać zimne prysznice, urodzić się parę lat wcześniej, coś odziedziczyć. Nie każdy musi mieszkać w mieście, zobacz, tu masz ruderę do rozbiórki 100 km od cywilizacji za jedyne pół miliona.

Po wprowadzeniu MnS ceny odlecą całkowicie w kosmos, bo nauczeni doświadczeniem BK2 wszyscy, którzy jeszcze mogą, rzucą się kupować zanim będzie za późno. W Warszawie przywitamy 30k za metr na dalekiej Białołęce.

Koło zamachowe polskiej gospodarki toczy się o marzeniach młodych o prestiżu posiadania dachu nad głową. Mieszkanie aktywem inwestycyjnym, nie towarem.

#nieruchomosci #mieszkanienastart #polska
  • 67
Nie ma pieniędzy m.in. na:

- elektrownię atomową (na którą pieniądze się znajdują w państwach o gospodarce wielkości jednego polskiego województwa)

- kwotę wolną 60 tys.

- podniesienie 2 progu podatkowego (tak, aby PIT 41% (podatek + składka) płacili ludzie o rzeczywiście wysokich zarobkach, a nie biedacy z dochodem w okolicach połowy metra kwadratowego mikroapartamentu inwestycyjnego miesięcznie)


Są za to transferowane wprost z kieszeni podatnika pieniądze dla Pana Dewelopera, tak aby marże