Wpis z mikrobloga

Wchodzę na konto Szumikka @DROP_TABLE_Usernames i widzę że dotrzymał swojego postanowienia, faktycznie rzucił wypok. Zbytnio mnie to jednak nie dziwi bo generalnie ludzie sukcesu mają pewną bardzo prostą cechę - potrafią dotrzymywać słowa. Ludzie którzy regularnie podejmują jakiś wysiłek każdego dnia o polepszają się o jakiś drobny procent i to nie chodzi o to, że jeden dzień zmienia życie tylko to jak długotrwale efekt się składa - potęga wzrostu wykładniczego. W dzisiejszym dobrobycie dosłownie wystarczy systematyczność żeby w końcu się udało ale oczywiście przy masowym, łatwiutkim dostępie do mega uzależniających rzeczy trzeba powalczyć z lenistwem. Jeszcze w grudniu wstawiał posty o wychodzeniu z domu na spierdotripy żeby naprawić psychikę ale koledzy tagowi w komentarzach z niego szydzili. Niedługo po tym rzucił tag i wrócił na nowym koncie, innej tożsamości odcinając się od tagu. To również spory krok na który nie są gotowi ludzie udzielający się na tym tagu. Za to całkowite porzucenie wykopu to już w ogóle bardzo duża siła psychiczna której nie sprostał nawet sam Malala7 (!).

Sytuacja podobnie wyglądała u Malali7. Podczas stawiania swojego życia na nogi przystopował z wypokiem. Nawet prymitywny algorytm wykaże wam tą zależność, bo w jego plusowanych wpisach nagle przestały się pojawiać wpisy tagowane przegryw. Ponadto miał on tysiące wpisów gdzie użalał się nad sobą, wyzywał sam siebie pisząc że do niczego się nie nadaje i jaki to nie jest #!$%@? i najgorszy. Obecnie nowa praca z zarobkami o których społeczność tagu #przegryw może co najwyżej pomarzyć. Regularnie zakłada nowego Tindera żeby podszlifować działanie algorytmu i fajne alternatywki opróżniają mu jajka, bo nie zniża się on do poziomu samogwałtu. Na jego profilu nie ma śladu po mentalności ofiary i użalania nad sobą, tylko twarde działanie.

Jak więc widzicie, Szumikk dotrzymał słowa i całkowicie poważnie skończył z wykopem. Wywodził się z biedy, nie miał żadnych znajomości i latami rzucał wyzwiskami na obcych ludzi mających trochę lepiej podczas rytuałów użalania się nad sobą. A jak jest teraz? Junior Java Developer. Takich ofert pracy jest 40 na cały kraj. A ile kandydatów? Tysiące. Mimo wszystko dał ich radę pokonać. Jakoś w ogóle mnie to nie dziwi, że gość który trzyma swoich postanowień, działa systematycznie i jest w stanie skończyć z tak uzależniającą rzeczą jaką są dzisiejsze social media pokonał 1 000 innych osób. Oni wszyscy nie mogą przestać scrollować, a dla niego to kwestia postanowienia. To jest właśnie potęga samodyscypliny i dlatego tacy ludzie to czysta elita.

#depresja #przegryw #damskiprzegryw #blackpill #neet #samotnosc #samobojstwo #incelios
  • 2
  • Odpowiedz