Wpis z mikrobloga

@Pornografik

Tinderuwa prychnęła ze mnie jak powiedziałem jej że nie mam insta ani fb.


O ile brak insta rozumiem, to brak profilu fb chociaż na użytek messengera i bez dzielenia się własnym życiem to faktycznie coś dziwnego.

To jednak nadal jedno z podstawowych sposobów komunikacji i ciężko się bez niego obyć nawet mając alternatywy.