Wpis z mikrobloga

@Jasak: Też miałem takie przemyślenia, ale wydaje mi się, że jednak sentyment jest na tyle silny, aby rosło dalej.

Musiałaby pęknąć bańka. Co mogłoby być takim zdarzeniem? Chiny miały swoje Evergrande. U nas to musiałoby bezrobocie zauważalnie wzrosnąć, ale to też bez żadnych wakacji kredytowych czy innych bk0, aby sentyment się odwrócił.

Zasadniczo jesteśmy w ciemnej dupie, bo politycy siedzą w kieszeniach większych firm - tu akurat deweloperów.