Wpis z mikrobloga

#przegryw #przegrywpo30tce #pracbaza #neet #bezrobocie #pytaniedoeksperta #kiciochpyta

Zauważyłem, że dzisiaj na tagu #przegryw pojawiło się parę wpisów dotyczących problemu znalezienia pracy. Pomyślałem, że rozwinę ten temat.

Co według Was jest największym problemem w znalezieniu pracy? Czy jest to brak odpowiednich kwalifikacji, wykształcenie, doświadczenia, bądź umiejętności? A może problemem jest konkurencja na rynku pracy? Może powodem jest też to, że proponowane warunki finansowe nie spełniają Waszych oczekiwań? I jak ma się ta kwestia do miejsca zamieszkania? Domyślam się, że na wsiach i w mniejszych ośrodkach problem bezrobocia jest większy.
  • 6
@Kopytnik_1 ja nie tyle co nie mogłem znale pracy, tylko tkwiłem na budowie przez 8 lat, bo kyslalem że sobie w innej pracy nie poradzę. W końcu uderzyłem ręką w stół, wziąłem zimny prysznic i zaryzykowałem. Teraz mam super entry level robotę w it, uczę się nowych rzeczy które mnie interesują i łapię umiejętności miękkie. Już nie mowie że ludzie są całkiem inni, żadnych naćpanych sebków i pijanych januszów. Wszyscy mili i
@Kopytnik_1: Nie mam zadnych wymagan finansowych. Boje sie, ze beda mnie bykowac. Gdybym wiedzial, ze w miejscu pracy jest fajna atmosfera, to moglbym sprobowac, ale z moimi kwalifikacjami nie mam zbyt duzego pola do manewru. No i mam 5 lat neetu na koncie, wiec pewnie i tak mnie nikt nie bedzie chcial.
@Kopytnik_1: Problemem jest to, że ciężko mi zdobyć sympatię rekruterów, kiepsko sobie radzę w komunikacji werbalnej oraz mowie ciała i jeszcze tego nie mogę nadrobić merytoryką, bo jestem na początku drogi zawodowej. No i konkurencja też, bo u mnie w mieście tych młodszych księgowych i chętnych na podobne stanowiska jest jak mrówek, a do tego branża sfeminizowana. No i wpadłem w dziwną dziurę, gdzie często jestem za stary i zbyt doświadczony
@Kopytnik_1: Problemem jest to, że pracodawcy są bardzo wymagający i nawet do najprostszych prac wymaga się wytrzymałości bio-robota. Mało kto chce szkolić pracownika, bo oczekuje się, że nowy pracownik będzie produktywny od pierwszego dnia pracy. Nawet jak nie masz wygórowanych wymagań płacowych to oczekuje się 100% zaangażowania.