Aktywne Wpisy
maciejj +445
A idź Pan w #!$%@?.
tak-nie-wiem +102
Rewolucja w technologii mobilnej, która była... ale jednocześnie jej nie było.
Okolice lat 2007 - pozostaniemy jeszcze przy tym okresie - były czasami, gdy rynkiem mobilnym rządził system Symbian. I "rządził" to mało powiedziane, był niemalże monopolistą. Pojawiały się co prawda takie rozwiązania jak Windows CE Microsoftu (rok 2002), czy BlackBerry (także 2002), ale były to rozwiązania mimo wszystko niszowe.
Tymczasem w Mountain View - niewielkim mieście z pięknym widokiem na górę
Okolice lat 2007 - pozostaniemy jeszcze przy tym okresie - były czasami, gdy rynkiem mobilnym rządził system Symbian. I "rządził" to mało powiedziane, był niemalże monopolistą. Pojawiały się co prawda takie rozwiązania jak Windows CE Microsoftu (rok 2002), czy BlackBerry (także 2002), ale były to rozwiązania mimo wszystko niszowe.
Tymczasem w Mountain View - niewielkim mieście z pięknym widokiem na górę
Ktoś mi wyjaśni w co grają duże firmy z branży IT? Na przykładzie tej, którą znam z pierwszej ręki, ale słyszałem że to nie jest odosobniony przypadek:
- firma ma milionowe zyski z ubiegłych lat, zleceń podobna ilość niż w 2023, bez przerwy coś napływa, nie widać żadnego stałego trendu spadkowego. Co robi firma? Zwalnia 1/3 programistów, bo wiecie "na rynku ciężka sytuacja, mało zleceń, no smutno, ale musimy".
Wśród tych co zostali strach, ludzie klepią po godzinach, projekty już dawno oddawane po terminach, każdy jest przepracowany, klienci się wkurzają bo dostają późno i często byle jak.
#programista15k #it
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
No a jak pipki się dają i robią po godzinach (kto ich zmusi?), to wykazują że jak najbardziej można
Komentarz usunięty przez autora
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi
Dalej, niskie obłożenie pracą i czas na robienie powoli i dokładnie to jest luksus, normą jest właśnie to o czym piszesz.
Zasada nr. 1 to WZROST (finansowy), czyli założenie, że z roku na rok MUSI być wincyj! Choćby skały srały i miało to nielogiczne decyzje długofalowe dla firmy.
Zasada nr. 2 jest taka, że wynik taki sam lub zbliżony r/r (nawet
@mirko_anonim: