Wpis z mikrobloga

@Arbuzlele: do mnie na koloniach dziewczyna zaprosila na noc do domku, powiedziala zebym jej plecy posmarowal bo sie spalila na sloncu. polozyla polnaga na brzuchu, posmarowalem byle jak, polozylem na poduszce i zasnalem.
  • Odpowiedz
@Arbuzlele: Farmaceuta nie ma czego żałować. Jakby jej zależało zasugerowałaby, że nie o taki numer jej chodziło. Jeśli nie potrafiła tego zrobić, tylko jedyne na co było ją stać to przewrócenie oczami to znaczy, że była na tyle antypatycznym człowiekiem, że nie nadawała się nawet do tego to żeby spędzić z nią godzinę w łóżku ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
@Marek_Tempe: @1iostatni no nie wiem,jak laska by mi napisala zebym wpadl jej ogarnac cos na kompie to bym poszedl ale nie odebral bym tego jako jakies zaproszenie na cos wiecej,nawet ostatnio byl taki wpis na mirko,co koles poszedl i zaczal cos tam macac laske a ona w szoku i zdziwiona co on robi. Jak laska cos chce to sama powinna to zainicjowac,albo juz przed zaproszeniem dawac jakies sygnaly XD . co
  • Odpowiedz
@Arbuzlele: Ja za to jestem ciekawy ile z tych historii zostało nadinterpretowanych przez tych chłopów później. Jak ta z farmaceutą, skąd pomysł, że chciała akurat jego prywatny numer? A z doświadczenia wiem, że wystarczy że kobieta jest dla faceta miła a on zaczyna myśleć, że na niego leci.

@Marek_Tempe: Gdzie tutaj „oczywista aluzja”?
  • Odpowiedz
@Arbuzlele: widze, ze wiekszosc wykopkow jest jak moj dawny kolega, ktory jak dostal fallow/like na instagramie od jakiejs kobiety to odbieral to jako podryw z jej strony i ze chce sie ruchac.
  • Odpowiedz
Ja za to jestem ciekawy ile z tych historii zostało nadinterpretowanych przez tych chłopów później. Jak ta z farmaceutą, skąd pomysł, że chciała akurat jego prywatny numer? A z doświadczenia wiem, że wystarczy że kobieta jest dla faceta miła a on zaczyna myśleć, że na niego leci.


@stanleymorison zauważyłam że sporo niedowartościowanych facetów (a raczej chłopaczków) myśli w ten sposób co ty. Strasznie analizujecie i wyolbrzymiacie kontakty z kobietami, a potem myślicie
  • Odpowiedz
@Arbuzlele: rok temu w okresie świątecznym chodziłem z czapka mikołaja po sklepie. Przy kasie, gdy płaciłem karta Pani ekspedientka powiedziała: "śliczną masz czapeczkę", ale ja nie usłyszałem i pomyślałem, że karta nie przechodzi. Zacząłem patrzeć na terminal i mówić, że przecież wszystko jest git.

Dopiero koledzy mi powiedzieli co się stało.
  • Odpowiedz
@Arbuzlele do mnie kiedyś dziewczyna podeszła i poprosiła wprost o kontakt do mnie a ja się nie zorientowałem że chciała się "zapoznać" i ją nieświadomie spławiłem w jednym zdaniu xD
A była fajna, podobała mi się.
  • Odpowiedz
@stanleymorison: zalezy co to znaczy byc milym. Jak kobieta wypytuje o rodzenstwo,rodzine,plany na majowke/wakacje, pyta co lubie czego nie to jest miła czy raczej rozeznaje teren? Ciekaw jestem opinii, bo ja uwazam ze jak ktos zadaje takie pytania (szczegolnie dwa pierwsze ktore wymienilem) to nie jest mily, tylko rozeznaje grunt i teren. Chyba ze mowisz o jakims #!$%@? totalnym odklejeniu typu faceta rozmawia z laska a ona sie usmiecha, i spermiarz
  • Odpowiedz
@Arbuzlele: dziewczyna zaprosiła mnie zwiedzanie jej rodzimego miasta. Zaproponowała też proaktywnie, że możemy u niej spać, bo akurat nikogo nie będzie. Pozwiedzaliśmy, poszliśmy do niej, kolacja. Ona po kąpieli wyszła w bardzo skąpej piżamie i położyła się obok i patrzyła wymownie (z perspektywy czasu nie wiem jak tego nie ogarnąłem), a ja powiedziałem dobranoc i ją dokładnie przykryłem, bo przecież zimą w takiej piżamie to można tylko zmarznąć nocą i kataru
  • Odpowiedz
@Arbuzlele: koleżanka z klasy którą spotkałem kilka lat po szkole - nawet niezła do zrobienia - żaliła mi się że jej smutno i że jest sama, że się rozeszła z chłopakiem, dała mi swój numer a ja jej napisałem że będzie dobrze i już później nie pisała. Połapałem się sam z siebie kilka lat później o co jej chodziło i że miałem ją na dłoni
( ͡° ͜ʖ ͡
  • Odpowiedz