Wpis z mikrobloga

@GoldenJanusz: Oj tak, a jeszcze jak się dowiedziałeś że na opakowaniu w składzie pisało w jakim smaku jest dany lód to juz w ogóle, mogłeś wybierać tylko te najlepsze. Mój ulubiony za to nie był ten wampirzy, tylko fioletowy, bodajże o smaku owoców leśnych.