[FedoraTyrone]

Jeśli istnieje tylko jedno środowisko testowe, a nad projektem pracuje kilku programistów równolegle rozwijających projekt to czy istnieje lepsze rozwiązanie niż posiadanie jednego brancha typu dev na który każdy merge'uje zmiany ze swoich branchy?

#programowanie #git

[zonley]

Jeśli istnieje tylko jedno środowisko testowe, a nad projektem pracuje kilku programistów równolegle rozwijających projekt to czy istnieje lepsze rozwiązanie niż posiadanie jednego brancha typu dev na który każdy merge'uje zmiany ze swoich branchy?

@FedoraTyrone: A w zasadzie po co Ci coś więcej? Normalna praktyka.

[n0c0Mpr3h3nD]

@FedoraTyrone: mozesz miec tez master branch bez deva, ale tez miec srodowisko prod i dev; wtedy kazdy kto porzebuje testowac feature branch moze dac deploy na srodowisko testowe (trzeba uwazac bo przy wiekszym teamie mozecie za czesto sie nadpisywac i przeszkadzac w testowaniu)

[wiesiu2]

@FedoraTyrone: my robimy tak
- jest główny branch master
- z niego wychodzą release/xx.xx - gdzie xx.xx to nr sprintu, są co 2 tygodnie
- release idzie na serwer testowy
- jak release jest OK to merge mastera do release, znowu na testowy, release do mastera, tag i na produkcję
- na testowym można odpalić dowolny release albo produkcyjną
- hotfixy wychodzą bezpośrednio z mastera jako branch hotfix/xx - gdzie xx

[murdoc]

@zonley: widzę że polska szkoła CI/CD. Jeden "ercek" i #!$%@? tam wszystko co się da, a qa niech sobie radzą xD

Po pracy w firmie ze standardami jesli chodzi o infre, IAAC itp. mam trochę bekę z polskiego podejścia

[zonley]

@murdoc: no spoko, ja nie spotkalem sie z potrzeba robienia cokolwiek wiecej niz dev, stg i prod.