Wpis z mikrobloga

  • 1
@MallaCzarna jak 6 miesięcy to raczej lepiej ogarnąć miejscowy numer, chyba że masz pakiet odpowiedni w UE w swoim telefonie to wtedy bez różnicy z jakiej sieci korzystasz.
Ogarnij EKUZ bo przy tak długim pobycie zawsze coś może się przytrafić a raczej nie ma sensu wykupywać ube turystycznego na tak długo.
  • Odpowiedz
@MallaCzarna: Jeśli masz jakiś dobry pakiet na roaming w ramach EU, to chorwacki numer raczej Ci potrzebny nie będzie. A jeśli nie masz, to polecam A1. Tak jak ktoś tu wspomniał, buty do wody to podstawa, jeśli planujesz też plażować. Tylko nie jakieś tanie gówno na cienkiej podeszwie, bo jeżowiec przez takie też się przebija (przerabiałem to). I prywatne ubezpieczenie, bo EKUZ o którym wspomniał @midget jest w Chorwacji gówno warty
  • Odpowiedz
  • 0
@Biebrzanski_Ghul: dzięki, to A1 to ichna sieć? Ogólnie to wydawało mi się, że jak masz pakiet w jednym kraju UE to możesz kazystać z niego wszędzie na takich samych zasadach właśnie chyba do 6 miesięcy. Tak było przynajmniej jak UK było w UE i korzystałam z pakietu sieci EE w Polsce tak samo jak tam w tych samych cenach. A numer normalny na kartę najzwyklejszy, doladowywalam kiedy chciałam. Ogólnie to jadę
  • Odpowiedz
@MallaCzarna Jak masz rozsądny pakiet na swoim numerze to w takim wypadku nie będziesz potrzebować chorwackiego numeru. I jak ubezpieczenie z pracy, to myślę że też nie musisz dobierać :) Buty kupisz na miejscu, widzę, że w Puli nieopodal masz Decathlon, tam kupisz bez problemu. Tylko nie żałuj serio i kup porządne z grubą podeszwą.
  • Odpowiedz
  • 0
@Biebrzanski_Ghul przy czym są miejsca gdzie tych jeżowców jest sporo i takie gdzie mniej. Zauważyłem że czym bardziej na północ to jest ich więcej, ale może to nie jest jakaś zasada.
  • Odpowiedz
@midget: Na północy jest ich bardzo dużo. Generalnie zasada jest taka, że im bardziej skaliście, tym jest ich więcej. Na największych i najpopularniejszych plażach w sezonie wieczorami potrafią pływać płetwonurkowie i je wyławiać. No ale, cała plaża może być niby czysta, a jak będziesz miał "szczęście", to noga trafi i tak na "tego jedynego" ;) A nie polecam, pomimo że mi wbiło się tylko cztery igły. A potrafi 40-50 przy jednym
  • Odpowiedz