Wpis z mikrobloga

Byłem ostatnio u psychiatry to moja rozmowa :

Ja: dzień dobry ja tylko po tabletki
Psychiatra: ok jak pan się czuje ?
Ja: dobrze
Psychiatra: to dobrze ,150zl się należy
Ja: do widzenia

Wniosek?
Chodzenie do psychiatry jak nie masz nic do powiedzenia ciekawego i jesteś zamknięty w sobie , nie ma sensu i lepiej siedzieć w domu , szkoda czasu i zachodu się żalić że coś jest nie tak z głową xd
Ale wiecie ja tam tylko chodzę żeby mieć papiery do ZUS na rentę że się nadal leczę na #schizofrenia

#neet #depresja #psychiatria
  • 6
  • Odpowiedz
@Rencista_z_przypadku:
Rozmowa autentyk z moim psychiatrą:
-Śpi Pan?
-Śpię
-Je Pan?
-Jem
-No to wszystko jest dobrze oto recepta

Wegetuje i to nie przez depresję tylko przez te #!$%@? "leki" przed braniem piguł miałem tylko nerwice teraz to apatia, anhedonia pustka w głowię, odrętwienie emocjonalne, zero libido i problemy gastryczne. Dla lekarzy wegetacja jest stanem ok
  • Odpowiedz
@Rencista_z_przypadku: No dobrze, ale z drugiej strony, jak ktos ma Ci pomoc skoro sam nie powiesz z czym masz problem? Ma cie zmusic do mowienia? Chcesz rozmowy? Zacznij rozmowe. Mało tego, jeszcze sam na wstepie powiedziales typowi ze jestes tylko po tabletki. no to czego ty wymagasz? Dostales co chciales.
  • Odpowiedz
@Rencista_z_przypadku: no to u mnie
- elo mordo Panie Psychiatro, czuje się tak i tak, wydaje mi się że brakuje mi tego i tego efektu, z doświadczenia lub z opisów wiem że ten i ten lek może dać ten efekt, zmieniamy czy coś jeszcze Pan proponuje?
- elo byczku, no mogę ten proponowany przez Pana lek wypisać ale istnieje jeszcze taka i taka alternatywa, proponuje to albo to jeśli by Pan
  • Odpowiedz