Wpis z mikrobloga

Obejrzałem sobie ten serial Fallout i był całkiem spoko. Natomiast naszły mnie rozkminy nad tym jak słabo pokazany jest zazwyczaj świat po apokalipsie.

Z jednej strony jakieś ujęcia na kompletnie zniszczone miasta a z drugiej jakieś budynki, które wyglądają jakby je opuszczono 20 lat temu a nie 200 xD

Podobał mi się np. świat w Horizon Zero Dawn, bo tam apokalipsa wydarzyła się bardzo dawno temu i jak się patrzyło na jakieś pozostałości autostrad, miast, kompleksów badawczych itd. to widać było, że to jest coś starożytnego.

Kolejna sprawa to to, że o ile jestem w stanie zrozumieć, że świeżo po apokalipsie może być sporo chaosu, bandytów, bezprawia itd. bo nie trzeba tworzyć społeczeństwa, żeby przetrwać. Jest masa zapasów, które wystarczą na dość długo jak broń czy amunicja do niej. Przez jakieś czas wszędzie będzie pełno paliwa, działających pojazdów itd. Ale potem, żeby to wszystko mieć, to jednak trzeba mieć działające fabryki, robotników, ogólnie społeczeństwo.

Natomiast jak ktoś chce już umiejscowić świat aż 200 lat po zagładzie, to jednak to się już wszystko kupy nie trzyma. Po takim czasie to raczej bym się spodziewał, że wytworzyłyby się ponownie państwa, rozwinięte społeczeństwa itd. To jest 200 LAT! Zobaczcie sobie ile my osiągnieliśmy jako ludzkość przez ostatnie 200 lat. Chcecie mi powiedziec, że z tymi wszystkimi bibliotekami itd. nie odbudują przez 200 lat tego co już zostało wymyślone?

Piszę to z perspektywy kogoś kto oglądał serial, zna dużo rzeczy z uniwersum ale w grę nie grał.

#fallout #seriale
  • 12
  • Odpowiedz
  • 0
@RozowaZielonka:

Nie chodzi mi o same bomby. Zwyczajnie przez 200 lat budynki nie będą tak wyglądać. A kolejna sprawa to to, że właśnie społeczeństwo nie rozpadłoby się tak całkowicie, bo niektóre obszary by przetrwały.

@wykopowy_brukselek

Najczęściej trzeba było skakać po szybach, windy raczej rzadko działały. Tam też to lorowo wyglądało tak, że cywilizacja skończyła się później niż na obecnym etapie. To było mega zaawansowane technologicznie społeczeństwo. Komputer, który działałby po tysiącu
  • Odpowiedz
Nie no ja się zgadzam w f1 mamy początki cywilzacji w f2 już normalnie mamy miasta i zaczynek nacji ncr w fallout tactics uruchomili pojazdy w fnv normalnie działa elektrownia i strip a w fallout 4 się cofamy do f1 xD
Generalnie to wynika z tego, że od f3 bugthesda poszła w taki a nie inny "klimat" po f2 myślałem że 3d powinno wyglądać trochę jak jakiś post apo cyberpunk natomiast dostaliśmy
  • Odpowiedz
  • 0
@RozowaZielonka:

To już ma jakiś sens. Ciekawi mnie jeszcze czy ta republika upadła wyłącznie w serialu, bo szukałem na ten temat w google i w wiki dotyczącej gier o tym nie wspominają.
  • Odpowiedz
@Murasame: no przecież dosłownie finał sezonu dzieje w lokacji, która została zbudowana po wojnie i żyła w niej rozwinięta społeczność i była traktowana jako stolica NCR. No chyba że uważasz, że w skażonym świecie pełnym frakcji walczących ze sobą, w świecie, gdzie


bohaterowie którzy podróżują pieszo powinni co pół odcinka napotykać rozwinięte, ludzie miasto... Wtedy jak najbardziej uwagi zasadne ;)
  • Odpowiedz
chyba wszystko z gier działo sie wcześniej


@RozowaZielonka: nawet na pewno ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Generalnie oś czasu wygląda następująco:

2077 - spadają bomby

2102 - F76 (zachodnia Wirginia)
2161 - F1
2197 - F:T
2241 - F2
2277 - F3 (Washington D.C.)
2281 - F:NV (New Vegas)
2287 - F4 (okolice Bostonu, Nowa Anglia)
2296 - serial
  • Odpowiedz
  • 0
@Alfiarz:

Nawet jeśli nie powstawały w tym czasie armaty, kolej i komputery, to od razu po upadku Cesarstwa Rzymskiego powstawały nowe państwa. Najpierw Frankowie czy to potem powoli Francja i państweka Niemieckie.

A przecież upadek Cesarstwa, to poza brakiem zniszczenia środowiska, był właśnie taką społeczną mombą atomową.
  • Odpowiedz