[interpenetrate]

Z waszych doświadczeń, po czym poznać, bez znajomości firmy jakby się tam pracowało 5 lat - dobra firmę?

- nie wiem, np. niska rotacja pracowników jeśli chodzi o dyrektorów/managerów (w domyśle nie #!$%@?ą gówna i nie uciekną jak jacyś karierowicze tylko sumiennie starają się dla organizacji, długo znają się i mają dobre relacje);
- przychodzi mi do głowy jeszcze to że nie ma oprogramowania jakiegoś mierzącego czas pracy i potem te dane są wyciągane w procesach o podwyżkę/awans a tak się nikt nimi nie interesuje (w domyśle że na bieżąco kierownicy/dyrektorzy trzymają poziom, wiedzą co się dzieje i jako ze są na bieżąco z pracą jaka jest wykonywana to wiedzą jaką wszyscy robotę robią i co się komu należy);
- albo że mają własny produkt to też zawsze są pensje na czas (w domyśle że nie muszą cały czas tryhardować z klientami?);
- szef/przełożony nie daje żadnych vibe'ów cwaniaka/pozera-synalka prezesa/psychopaty podczas rozmów;
- wcześnie dowiadujesz się że jest budżet na szkolenia? (w założeniu że starają się inwestować w pracownika).

Nawet jak firma jest bogata i ma filie zagraniczne to i tak kultura w środku może być taka że Cię będą chcieli zjeść, albo blokować/nie chcieć.
Słucham Was bo to ciekawy temat do wymienienia uwag. Nie chodzi tylko o IT, bardziej tak ogólnie - ale raczej o pracę biurową.
#pytanie #praca #pracbaza #kariera #korposwiat #rozwojosobisty

[DragonBreath]

@interpenetrate: Dwa pierwsze punkty: Niska rotacja i brak oprogramowania badającego czy ruszasz myszką (rozliczanie z wyników) plus zarobki 50% powyżej minimalnej.

[Grovegod]

@interpenetrate: Niska rotacja na stronach z ofertami pracy,po opiniach pracowników na gowork oraz ocenach ale trzeba uważać na za dobre,spotkałem się raz z spółką akcyjną która ma tam kupione oceny.

[interpenetrate]

@DragonBreath: @Grovegod ok ale jak nie znasz firmy to rotację oceniacie po czym? Że mało ofert pracy wpada na jobboardy? Przecież chyba nie siedzicie tam cały czas i analizujecie co wpada? :D

[discoBambo]

@interpenetrate: osobiście wywaliłbym ostatni punkt o szkoleniach i w jego miejsce wstawił zdrową atmosferę wśród pracowników w twoim najbliższym otoczeniu - dołączając do nowej roboty szybko można zweryfikować czy współpracownicy są otwarci i chętnie ci pomagają czy raczej są hermetyczną grupką koleżków, którzy maja podejście "znowu ten młody cos ode mnie chce, znowu będę go musiał zbywać" i odsyłają do dokumentacji zamiast pomóc rozwiązać problem

[Grovegod]

@interpenetrate:Jeśli wypatrzyłeś firmę którą jesteś zainteresowany to ją musisz obczaić,możesz wejść na profil firmy na pracuj.pl jeśli mają tam 30 ofert to raczej czuć że jest coś nie tak,czytasz opinie pracowników na gowork a może piszą coś o dziale który cie zaciekawił możesz to zapamiętać i brać pod uwagę podczas następnych etapów rekrutacji.Na Linkedinie jest też ile przeciętnie pracują pracownicy w danej firmie.Sama rozmowa rekrutacyjna ci dużo da,czasem jest tak że

[AmericanDiary]

@discoBambo: hej, dołączyłem do mojej roboty 3 miesiące temu ale jest tak jak piszesz. Pracuję z tylko paroma osobami bo jest to Polska mała filia ale są strasznie zamknięci i niezbyt chętni do czegokolwiek. Myślisz że lepiej uciekać czy próbować się z nimi jakoś ‚zintegrować’?