Wpis z mikrobloga

Koniec z przewożeniem roweru w bagażniku samochodu, bo:

- zawsze coś się poniszczy, porysuje (np. siodełko, które styka z elementami wnętrza, jeśli zapomnisz obniżyć lub wyjąć sztycę)
- w całości nie wejdzie, chyba że dysponujesz dużym autem (do C-HR wchodził, ale do Clio już nie)
- zawsze przy składaniu roweru w całość wystąpi jakiś problem
- zawsze coś zostanie (oś piasty znalazłem, ale śrubkę gdzieś wcięło)
- takie przewożenie szkodzi kołom, ramie, przerzutce i innym podzespołom

Usuwam aplikacje carsharingowe, a jeśli kiedyś będę miał auto, to hak na bagażnik.

A może coś po prostu robię źle?

Od jutra kolej jedynym słusznym przewoźnikiem rowerów. Czasami stacja jest za daleko, czasami żaden pociąg nie jedzie, no ale trudno.

#rower #motoryzacja #przegryw
  • 5
  • Odpowiedz
a co cię blokuje? Wolność jaką daje własny samochód na prawdę trudno przecenić.


@majk_emigrant: Kasa ( ͡° ͜ʖ ͡°)

ja tak pakuje i nigdy nie miałem problemu.


@r5678: Do niskiego auta tak nie wejdzie. Po prostu kwestia odpowiedniego ułożenia roweru i zabezpieczenia jego elementów, wyjęcia sztycy, itd. na co często nie ma czasu.

Już myślałem, że w końcu kupiłeś tego blachosmroda xd


@kimunyest95: Pewnie w
  • Odpowiedz