Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Pytanie z kategorii #wojsko i #ukraina. Myślę o dołączeniu do legionów obcokrajowców na Ukrainie. Czy formacja ta to praca wyłącznie na linii frontu, czy legion podzielony jest na specjalizacje i można pracować tylko przy logistyce? Tak, boję się śmierci, ale moja sytuacja życiowa sprawiła, że moje poprzednie życie przestało istnieć (bankructwo firmy, rozwód). Chcę zarobić pieniądze, ale nie będąc przez cały czas na linii frontu.



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 9
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: jesli chcesz popelnic samobojstwo to sa lepsze metody. Jak nie idziesz walczyc z przekonania to tylko bedziesz przeszkadzal tam.

No ale poszukaj grupek na fb, idz do konsulatu UKR, napewno Ci pomoga
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
Anonim (nie OP): A nie możesz do wojska np obrony terytorialnej? Jeśli jesteś zdrowy psychicznie i nie byłeś za bardzo(tak to ujmę) w bakier z prawem(np odsiadka w więzieniu) to byłoby to idealne dla ciebie. Płaca to 6k na miejscu lub 8k na granicy(wliczając wszystkie dodatki itd). Po co masz marnować życie dla innych skoro masz jedno? Jak byłem w wotach to moja jednostkę nazywali ,, kampanią starych rozwodników''. No chyba,
  • Odpowiedz
@mirko_anonim Tzn jest rotacja. 2 tygodnie front, 2 tygodnie na tylach w celach odpoczynku. Chociaz tak jest niebezpiecznie, poniewaz rosjanie atakuja. Placa w hrywnach na konto. Kasy nie wyplacisz, tylko mozesz placic karta. Dopiero jak zerwiesz kontrakt bedziesz mial pelen dostep do kasy.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Jak podpiszesz papiery do wojska, to nie będzie tak, że będziesz miał jakiś wybór, gdzie chciałbyś stacjonować - poślą Cię tam gdzie będą potrzebować żołnierzy, a więc zapewne tam gdzie walki.

Rozwód to nie koniec życia, a jeśli chodzi o sprawy finansowe, możesz zawsze ogłosić upadłość osoby prywatnej, zwłaszcza jeśli to pierwszy raz.

A jeśli chciałbyś odpocząć od swojego otoczenia i popracować w Ukrainie, to może poszukaj sobie jakieś pracy
  • Odpowiedz