Aktywne Wpisy

winsxspl +340
Jesli to pamiętasz, prawdopodobnie masz już problemy z kręgosłupem ( ͡º ͜ʖ͡º)
#winsxswspomina #nostalgia
#winsxswspomina #nostalgia
źródło: temp_file1397711081256854400
Pobierz
źródło: temp_file4529365265594193715
Pobierz




Mi sie czasem zdarzy wyjsc z 40kg wlochata "bestia". Zawsze na smyczy (smycz ma z 8m), nigdy w kagancu, jak widzze kogos z naprzeciwka to laduje przy nodze. Ma zakaz podchodzenia do ludzi i psow i sie go trzyma.
Ma zakaz szczekania i sie go trzyma - poza dwoma sytuacjami:
1-idzie jakis kretyn ze swoim psem i ten pies non stop drze morde na
@GrubasErosoman: ze wszystkich
Jak widzisz na razie konkretów brak, mimo tagów chyba odpowiednich.
Każdy pies ma swoje przyzwyczajenia i trza je znać. Mój w autobusie (tak, jeździmy zachowując wszystkie przepisy) nie toleruje dotyku nawet znanych mu ludzi. A jeśli chodzi o „mogę pogłaskać?” - kategoryczne
Ale wtedy ja przyklekuje i obejmuje czipsa. I on i ja czujemy sie wtedy pewniej bo sie znamy. Wtedy krotkie glaskanie mu nie przeszkadza.
Ale widze w tym poprawe. Szczegolnie wsrod tych mniejszych dzieciorow. Oprocz wychodzenia z bestia zdarza mi sie wyjsc z szitsiakiem od siorki. Tez calkiem fajny i dzieciom
On ma zakaz skakania nawet po domownikach i znajomych. Z jednym wyjatkiem -nie dotyczny mnie.
I skubany wie jak to dziala. Mozemy wszyscy naraz wejsc do domu. Jego wlasciciele z dzieciorem i ja. Ich obwacha na przywitanie. jak zauwarzy mnie to bierze rozped i juz mam jego lapy na ramionach.
Natomiast bestia nie ma takiej opcji. Wlasciciele dali zakaz i tyle.
Czy mieszkam u siorki czy znajomych to nie spie w ich lozkach tylko na sofie w salonie. A ze nie chce mi sie rozkladac to na jednej czesci.
maly sie miesci ale razem z duzym to nie ma
źródło: image
PobierzZazwyczaj jak spie u siorki to ich nie ma bo wyjechali gdzies gdzie nie mozna miec psa i wtedy ja z nim zostaje. Ale czasem (po jakich swietach czy imprezie) nie chce mi sie na chater wracac i kimowa u siorki jak wszyscy sa.
M3 46m to nie ma szans na "lozko dla gosci". wiec karimata, posciel
Mnie wnerwiają debile, co wezmą pieska, a potem uważają, że trochę wody i żarcia plus buda na posesji rozwiązują temat dbania o pupila, gdy ich samych brak całymi dobami, nie tylko dniami.