Wpis z mikrobloga

@Tfor: ej, ja nie wiem, przyznam się, że takie opinie biorę trochę do siebie. Smieszki, nieśmieszki, przecież nikt nie każe patrzeć, a niektóre boysbandy lub solo artyści mają naprawdę niezłą muzykę (co nawet moi koledzy nie kpopowi przyznają), skreślanie ich tylko dlatego, że w kulturze koreańskiej panuje taki, a nie inny kanon męskiej urody jest słabe. Nie można słuchać muzyki dla muzyki? Rozumiem, że ktoś hejtuje cały kpop, bo to taki
@abstrakcyjny_nick: A co do koreańskich girlsbandów to przecież też ich nie wychwalam, naśmiewam się z większości członkiń topowych bandów bo nawet wśród tych 'idealnych Pań' znajdują się idiotki ładnie pomalowane etc..
@Tfor: puść muzykę w zakładce w tle, nie będziesz oglądał, a inni może chętnie obejrzą. Jacy idole są naprawdę to nie wiemy, dlatego nie ma co idealizować ani demonizować, to rozrywka i tak ją odbieramy.

W ogóle my z tagu #kpop powinniśmy być przecież jak jedna, wielka rodzina, peace&love, tak niewiele nas jest i i tak wystarczająco niezrozumienia doświadczamy od nie-kpopowców :P (a w ogóle to ja mam tylko mirko do
@abstrakcyjny_nick: o ile sam oglądam męskie grupy i nie mam z tym problemu, to musisz pamiętać, że w popie musi sprzedać się cały zestaw - muzyka, wygląd, zachowanie, styl bycia. Bardzo łatwo jest więc być zniechęconym daną grupą czy nawet całą gałęzią i nie możesz winić wykopków, że mają ochotę na cokolwiek innego.