Wpis z mikrobloga

#kolejemazowieckie #pkp #pociagi #boldupy ##!$%@? ##!$%@? #gorzkiezale

Co za #!$%@?ństwo w wykonaniu konduktora Kolei Mazowieckich O.o Cholerny Konduktor wrobił mnie w "mandat" za brak biletu w tak bezczelny sposób, że aż mnie zamurowało :-|. Chciałem kupić bilet w pociągu i biegnę po peronie do pierwszych drzwi (wg. regulaminu tam trzeba się udać) ale widzę jak w drzwiach stoi konduktor więc podchodzę do niego i się pytam czy mogę kupić bilet. Często tak robiłem i nigdy nie było z tym problemu. Nic nie odpowiedział a ja uznałem, że informacja jaką mu przekazałem dotarła do jego mózgu. Więc mijam go w drzwiach i staje pół metra od niego dalej przy drzwiach i gapię się wyczekując aż skończy wyglądać za pociąg i sprzeda mi bilet.

- Bilet

- No własnie chciałem kupić

- To powinien Pan wejść pierwszymi drzwiami, dowód proszę

(...)

- Mówiłem przecież, jak wchodziłem, że chce kupić bilet. Mógł Pan powiedzieć, że mi go nie sprzeda a ja bym wysiadł.

- Nie obchodzi mnie to

Widać w taki sposób Koleje Mazowieckie zbierają na karę od UOKiK za niezamykające się drzwi w pociągach.
Pobierz J.....k - #kolejemazowieckie #pkp #pociagi #boldupy ##!$%@? ##!$%@? #gorzkiezale 



...
źródło: comment_FcTreLbfzzFKaHn8ZHUTa4sWjlEkDKbq.jpg
  • 16
@JakisTamKtosek: mnie kiedyś pani kontrolerka załatwiła we wrocławskim tramwaju. Zawsze mam miesięczny bilet i akurat tamtego dnia mi się skończył to kupiłem normalny. Przyznaje, że zapomniałem go skasować zaraz po ruszeniu ( mam na to tak czy siak jeden przystanek) i zrobiłem to po kilku chwilach. Siadam na upatrzonym miejscu z biletem w ręce a tutaj wyskakuje mi jakaś pinda z mordą: "mam cię cwaniaczku". Dyskusji nie będę opisywać bo przeszła
@axis_mundi: Nie chce darować ale wiesz, to słowo przeciw słowu - gdyby nie to, że się spieszyłem bo byłem spóźniony do pracy to bym czekał na policję :-/ A tak mimo, że w reklamacji prosiłem o porównanie moich słów z zapisem z monitoringu to wiem, że nic nie zrobią. Jedna popularna gazeta pisała o podobnym przypadku i jeszcze do nich napisałem bo też nie chce #!$%@? darować tego.
@axis_mundi: Dyskusja, która miała miejsce tamtego dnia w tramwaju przerosła możliwości mojego mózgu dotyczące abstrakcji. Lub mówiąc wprost: pani zaczęła tak #!$%@?ć na temat mojego "wykroczenia" że opadły mi ręce. Nie słuchała żadnych argumentów i cały czas powtarzała, że "cwaniakom" to ona nie popuszcza nigdy.Dlaczego ja według niej byłem "cwaniakiem" nie wiem do tej pory. W każdym razie szybka analiza sytuacji doprowadziła mnie do dwóch wyjść: przyjąć i odejść jak najszybciej