Wpis z mikrobloga

Mam 2 rocznego synka. Troszkę już mówi (pojedyncze słowa). Jakiś czas temu mówi do mnie:

Tatusiu nie pal... niedobe... ja nie ce... wyrzucić


I wziął moją paczkę fajek i wyrzucił do śmieci. Minęły 3 tygodnie - tyle już nie palę.

Miałem zajebistą motywacje i wiem, że już do tego gówna nie wrócę.

#rzucampalenie #chwalesie
  • 85
  • Odpowiedz
I wziął moją paczkę fajek i wyrzucił do śmieci.


@morq: Potem, po kryjomu, z kosza wyciągnął i popalał z kumplami w piaskownicy. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@morq: masz plusa :) brawo!

Mój ojciec rzucił jak jako 3-latka weszłam do ich sypialni w nocy i zaczęłam się dusić od dymu papierosowego (byłam wtedy chora). Dotarło do niego, że krzywdzi swoje dziecko i od tego dnia nie pali. A ja mam 22 lata już :)
  • Odpowiedz
@morq: o #!$%@? jeszcze lepiej xD czemu rodzice teraz tak nazywają dzieci. Nie ma już Tomków, musi być Tymek (Tymoteusz), zamiast Madzi są Nadzie(od Nadja) +co druga to Lena (nie Helena, które jest pięknym imieniem tylko nowocześnie-Lena) albo inne wynalazki.
  • Odpowiedz