Wpis z mikrobloga

Kilka osób prosiło o jakieś historie z prowadzenia firmy, ciężkich chwil na starcie i trzech pierwszych które padły z różnych przyczyn, to aby nie wołać robię tag #historieprywaciarza - tu wrzucę coś od czasu do czasu i zachęcam też innych wykopowiczów prowadzących firmy do dzielenia się swoimi historiami.

Jeśli już przy tagach jesteśmy, to za niedługo najpewniej (wykop potwierdził zainteresowanie, ale jeszcze się nie kontaktował w sprawie konkretów) ruszy akcja wykopowej choinki, gdzie będziecie mogli wysyłać swoje ozdoby, które zawisną w siedzibie wykopu, na choince przygotowanej przeze mnie własnymi rękoma od początku do końca, z której udostępnię video z produkcji w stylu - "Jak to jest zrobione". Tutaj tag - #wykopowachoinka - będą wszystkie informacje o akcji.

Dziś już nie mam ochoty, ale jutro opiszę w tym pierwszym tagu sprawę, która podcięła mi skrzydła najmocniej. Gdy zostałem okradziony z towaru na 25 tysięcy złotych, policja nic nie zdziałała, a to, że do tego doszło jest też wynikiem mojej nieprzebranej wręcz głupoty, bo liczbą błędów które popełniłem gdy mnie okradano mógłbym obdzielić całe życie pacjentów kilkunastu psychiatryków. Niestety stres i natłok pracy powoduje, że czasem podejmuje się idiotyczne decyzje - jutro kliknę szczegóły. Miałem to zrobić dziś, niestety na samo wspomnienie się tak #!$%@?łem, że muszę iść spać...
  • 7