Wpis z mikrobloga

Jakiś czas temu obiecałem sobie że, nie obejrzę najnowszych "Wojowniczych Żółwi Ninja" dzisiaj złamałem tamtą obietnicę. Już w połowie miałem ochotę go wyłączyć. Ten film poza niezłymi efektami wizualnymi kompletnie nic sobą nie reprezentuje, jest płytki, denny i pozbawiony jakiejkolwiek logiki i sensu. Gdybym wydał na niego pieniądze np. płacąc za bilet w kinie lub kupując go na DVD byłbym sam na siebie nieziemsko wściekły. Bardzo nie polecam osobom które cenią dobrą kinematografię, bardzo polecam ludziom lubiącym festiwal efektów specjalnych i odmóżdżenie.

Aż się prosi by skomentować poszczególne durne sceny i zaprzeczenia w tym filmie. Czekam na jakiegoś recenzenta typu #mietczynski aż zrecenzują ten chłam. Tylko Mietek chyba nie robi w zagranicznych filmach niestety :(

#mojarecenzja #kiepskifilm #oswiadczenie