Pamiętam wymowną sytuację kiedy wracając z pracy jeszcze kiedy mieszkałem w Krk spotkałem na chodniku kolegę ze studiów (politechnika, budowa maszyn). Zawsze prymus, taki wręcz nielubiany bo nigdy nie dał nic odpisać i wszystko co było związane ze studiami traktował jak świętość. No ale parę słów trzeba zamienić .. "co tam u Ciebie?" "aaa wziąłem ślub niedawno". Pierwsze zaskoczenie, że jakaś kobieta chciała się z nim związać, ale nie mnie to oceniać.
@vertoo: jednym slowem nauczyl to uczyc ( ͡°͜ʖ͡°) zamiast analizowac i rozumeic otaczajacy nas swiat... na tym polega szkola, aby wychowac ludzi malo rozumnych ktorzy nie analizuja samodzielnie faktow i otaczajacego nas swiata. lepiej nauczyc ich jak wbijac im do glowy jakas tam wiedze i aby szybko sie tego nauczyli bez zbednego zastanowienia i analizy bo nie daj boze zacznac sami myslec i sie okaze
Bo nie każdy dąży do maksymalnego stadium konsumpcjonizmu. Ile to było znakomitych pisarzy, malarzy i artystów którzy żyli jak nędzarze bo nie mieli parcia na pieniądze. Liczy się idea.
Fajnie, ale wzięli pod uwagę ekstremum, czyli mały procent najbogatszych. A ci w różny sposób dochodzili do swojego pierwszego miliona i mnóstwo cech charakteru miało na to wpływ. Inteligencja może oznaczać czasem większe opory psychiczne i mniejszą skłonność do ryzyka.
Natomiast gdy się spojrzy na tych co tworzą klasę średnią to większość z nich osiągnęła dobry poziom życia dzięki edukacji, która jest łatwiejsza dla ludzi inteligentnych.
Najlepiej w życiu radzą sobie ludzie najmniej inteligentni? Bzdura do sześcianu. Najlepiej radzą sobie ludzie o wysokiej inteligencji. Tylko do określenia jak ktoś sobie radzi nie można wziąć po prostu wyciągu z konta, bo to jest tylko jeden ze wskaźników "bycia bogatym". Do pełnego obrazu potrzeba pewnie z setki innych wskaźników jak: sytuacja osobista, rodzinna, zdrowie własne, zdrowie dzieci, miejsce w którym mieszka dana osoba, a przede wszystkim......PRIORYTETY tej osoby. Bo bogactwo
Bezwartościowy artykuł - widać, że autor to typowy humanista, który ma płacone za wierszówkę.
Przyczyna jest banalnie prosta i udowodniona setki razy. Statystycznie przychód z kapitału(lub innego dziedziczenia pozycji) jest wyższy niż przychód z intelektu(nowej przedsiębiorczości). Potwierdza to setki badań na całym świecie. Np. w Polsce były badania POLPAN, które w edycji w 2003 r. wprowadziły pomiar inteligencji respondentów. Okazało się, że osoby o najniższych wynikach, lecz plasujące się wyżej w strukturze
Ja wiem, że miło jest usłyszeć "inteligentni są biedni", wtedy jak ktoś jest biedakiem to zawsze może powiedzieć, że to z powodu jego niesamowitej inteligencji. W praktyce jednak wygląda to jak na obrazku poniżej:
@tomtom666: to trochę jak z pocieszaniem Murzynów czy kobiet "jesteś biedny, bo biali rasiści utrudniają Ci dostanie dobrej pracy!", "mniej zarabiasz bo dyskryminacja na rynku pracy!", a nie to, że jesteś mniej wydajna.
@cynamonowa: we wszystkim tak jest, ludzie wszędzie wstawiają sobie jakiś spisek - a to szczepionki robią autyzm, a nie gówniana dieta matki, a to zły rząd zabiera możliwość zarabiania, a nie to że ktoś gra w gry 15 godzin na dobę...
Człowiek inteligentny 2x przemyśli, zanim założy firmę. W większości przypadkach nie założy firmy. A matoł z oślej ławki weźmie kredyt, rozbuduje firmę lub wpadniwe w długi. 50/50 szans sukcesu. I dlatego większość biznesmenów to czereśniaki bez szkoły
Tak naprawdę to nie wiadomo co odpowiada za sukces. Ja na przykład chyba jestem w czepku urodzona, bo w życiu wychodzi mi wszystko. Jak coś sobie wymarzę to za chwilę okazuje się, że to się dzieje. Nie wiem czy to moja ciężka praca czy szczęście. Wszystko układa mi się jak puzzle. Zrobię coś a za jakiś czas okazuje się, że to był strzał w dziesiątkę i bez tego nie mogłabym zrobić czegoś
Komentarze (369)
najlepsze
Natomiast gdy się spojrzy na tych co tworzą klasę średnią to większość z nich osiągnęła dobry poziom życia dzięki edukacji, która jest łatwiejsza dla ludzi inteligentnych.
Do pełnego obrazu potrzeba pewnie z setki innych wskaźników jak: sytuacja osobista, rodzinna, zdrowie własne, zdrowie dzieci, miejsce w którym mieszka dana osoba, a przede wszystkim......PRIORYTETY tej osoby.
Bo bogactwo
Przyczyna jest banalnie prosta i udowodniona setki razy. Statystycznie przychód z kapitału(lub innego dziedziczenia pozycji) jest wyższy niż przychód z intelektu(nowej przedsiębiorczości). Potwierdza to setki badań na całym świecie. Np. w Polsce były badania POLPAN, które w edycji w 2003 r. wprowadziły pomiar inteligencji respondentów. Okazało się, że osoby o najniższych wynikach, lecz plasujące się wyżej w strukturze
Bo większość uważających się za inteligentnych naprawdę nimi nie jest.
@cynamonowa: we wszystkim tak jest, ludzie wszędzie wstawiają sobie jakiś spisek - a to szczepionki robią autyzm, a nie gówniana dieta matki, a to zły rząd zabiera możliwość zarabiania, a nie to że ktoś gra w gry 15 godzin na dobę...
@Howea: Albo zwyczajnie masz realne do spełnienia marzenia.