Chciałbym komunikować się angielskim jakim się mówiło 50-70 lat temu. Wiecie, klimaty starych filmów, głosu z radia, filmów instruktażowych z czasów atomu, po prostu akcent transatlantycki. Tak w ogóle to kiedyś uczono w szkołach po obu stronach oceanu jako general English, z czasem po prostu zniknęło.
Problem polega na tym ze ta Pani po prawej pochodzi z północnej czesci Anglii wiec tez bedzie miała inna wymową niż ktoś z południowej. Na tym filmiku wystepuje ze swoją koleżanka z południa. North vs South
Komentarze (167)
najlepsze
A period i full stop mocno naciągane, Brytyjczycy mówią period normalnie.
Amerykańskie określenia za to brzmią zbyt obcesowo.