Studenci oraz pracownicy ŚUM szykanowani przez wykładowców i kierowników katedr

Studenci udostępniają swoje historie związane z patologicznym postępowaniem wykładowców na śląskim uniwersytecie medycznym.

[SkrytyZolw]

A no i jeszcze dodam zajęcia polegające na siedzeniu 5h w schowku na miotły w 26 osób. Albo jechaniu 50km w jedną stronę żeby prowadzący sprawdził obecność, przeczytał prezentację i po 20 minutach zakończył zajęcia. Ewentualnie sam wyszedł, a wam kazał siedzieć 3h. Albo prowadzący wymagający wręcz znajomości na pamięć całej książki. 20 pytań, jedno źle - nie zdane, dziękuje, zapraszam na następny i ostatni termin. Na którym np. przepytuje ze swojej

[szynszyla2018]

@SkrytyZolw w końcu afera z kolejną Śląska uczelnią ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[goparys]

Pięknie się szambo wylało :))) a to dopiero początek afer śumu w tym roku. Stay tuned

[goparys]

@Kieres: Mam dokładnie tą na myśli......aaale żeby nie było nudno, mam jeszcze jedną w rękawie, o której raczej nikt nie wie, a też będzie gruba ;)
No ale grillujmy powoli bo się nam przypali. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[biegajacy__stetoskop]

@goparys: oby tylko osoby, których to dotyczy nie bały się iść do prokuratury po sesji. W tej chwili już są zastraszane, a katedra której to dotyczy już się mści na studentach nie widząc w całej sytuacji ani cienia własnej winy.

[C.....u]

Feudalizm, grubiaństwo, chamskie traktowanie studenta - brzmi jak typowa polska uczelnia ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Strahl]

@mojemirabelki: Na umedach w Polsce norma. Poziom frustracji wśród personelu i ego "klinicystów" wystrzelone w kosmos, a najłatwiej wyładować stres na studencie.

[mojemirabelki]

@Strahl: w sumie to trochę się nie dziwię, bo te narzucone odgórnie limity sprzyjają tylko tworzeniu grona wzajemnej adoracji. Swego czasu wyśmiałem znajomych z Rzeszowa, kiedy ci handlowali swoimi notatkami do zaliczeń, a sam myślałem, że powiedzenie 'jesteś moją konkurencją na rynku pracy' to tylko wyśmiewanie utartych stereotypów. Oj jak bardzo się myliłem. Widocznie w wielu miejscach zaszłości z poprzedniego ustroju są wciąż żywe.

[goparys]

Dwie dziewczyny właśnie opisały przypadki molestowania na wyjeździe integracyjnym ratownictwa medycznego.

[Smartass]

@Unwin: Nie wiem czy byłby problem czy nie, ale prawda jest taka, że żadna z tych historii nie powinna nigdy się wydarzyć. Po komentarzach dotyczących molestowania studentek ratownictwa widać, że proceder trwa już od wielu lat bez żadnych konsekwencji wobec prowadzących.

[Kieres]

Historia 3

[SkrytyZolw]

@Strahl: O patologii tej uczelni opowiadają ludzie, którzy kończyli ją 30 lat temu ( ͡° ͜ʖ ͡°) Gnojenie studentów to ich wieloletnia tradycja.

[h.....a]

O widzę, że już jest znalezisko. Też swoją cegiełkę dołożyłam w tych historiach. Ślaski Uniwersytet Medyczny traktuje swoich studentów jak śmieci. Nikt nie reaguje na nasze skargi. Mam nadzieję, że teraz coś ruszy, bo odzew jest duży wśród naszej studenckiej społeczności.

[pixxel]

@heteropoda: ludzie, którzy studiują tam płatnie powinni po zakończeniu studiów domagać się w sądzie zwrotu pieniędzy, bo nie zapominajmy, że ŚUM jest jednym z droższych uniwersytetow medycznych

[Kieres]

Historia 1

[Reezu]

@James_Owens: Molestowanie (łac. molestare, fr. molester drażnić, naprzykrzać się) – zachowanie naruszające godność osobistą poprzez natrętne i uporczywe naprzykrzanie się, najczęściej bliskie napastowaniu i nieakceptowane przez społeczeństwo.

[ffiitt22]

@James_Owens: Rozumiem, że mobbing w pracy nie ma znaczenia, jeżeli dostajesz wypłatę na czas?

[biegajacy__stetoskop]

To byłoby chyba spełnienie moich wieloletnich marzeń jakby jakaś internetowa aferka (z wykopem w tle) doprowadziła do obalenia królowej z ulicy Francuskiej albo profesora W.
Ciężki początek kadencji trafił się profesorowi F (jeśli to wszystko wybije) ale w ogóle mi go nie szkoda ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

[pixxel]

@biegajacy__stetoskop: ludzie wiązali z nim wielkie nadzieję, a do tej pory chyba nie było bardziej p--------o dziekana niż on.

[m.....9]

@biegajacy__stetoskop: @pixxel: Nie chcę Wam nic mówić, ale ich nazwiska są dostępne publicznie na stronie wydziału. Dopóki nie mają prokuratora na łbie, można powiedzieć "Francuz".