#silownia Mirki nie wiem co dalej robić. Redukuje już od roku z małymi przerwami na regenerację. Przy wzroście 193cm zszedłem w rok że 111kg do 89, po ramionach, nogach mnie strasznie wycięło ale brzuch i klata jescze trochę odtłuszczona. Czy warto robić redukcję aż do kości czy odpuścić i zacząć lekką masę? Na sfd pytałem to dostałem odpowiedź, że jeżeli nie ma zarysu mięsni brzucha to trzeba redukować. Wrzucam zdjęcie z końcówki
czy to są sterydy XD?
https://sklep.kfd.pl/megabol-testosterol-250-30-kaps-p-847.html mam 6ndl na 10 w badaniu krwi wolny testosteron, jest opcja ze nie #!$%@? sobie tym gospodarki hormonalnej?
#kfd #silownia
https://sklep.kfd.pl/megabol-testosterol-250-30-kaps-p-847.html mam 6ndl na 10 w badaniu krwi wolny testosteron, jest opcja ze nie #!$%@? sobie tym gospodarki hormonalnej?
#kfd #silownia
dietetikko via Wykop
- 0
ja #!$%@?, to jest gówno i nic więcej, tyle Ci powiem. Fitosterole są wytwarzane przez rośliny i mogą mieć jakiś wpływ na poziom cholesterolu, nothing else. Kto w ogóle takie gówna wymyśla, boże.
Wyślę mi ktoś jakiś plan treningowy na siłkę? 26 lvl 184 cm waga 105 kg mój max na siłowni 106 kg. Chodzi mi, żeby ktoś mnie pokierował, albo wysłał dobrą stronkę coś w stylu atlasu ćwiczeń, jakie partie ćwiczyć przez cały tydzień, ile serii, powtórzeń. Z podstawowych narzędzi posiadam ławkę, sztangę, gryf, hantle, ławeczkę regulowana, kettlebell 12kg, liny do ćwiczeń i piłka lekarska 10 kg.
#mikrokoksy #silownia
#mikrokoksy #silownia
dietetikko via Wykop
- 0
@klejnotnilu96: panie, jak nie masz wiedzy, to żaden plan Ci cudów nie zdziała ;c zależy,c zy chcesz sie bawic w to na powaznie, czy po prostu dla zdrowia się poruszać
Martwy traktujecie jako must have na siłowni, czy mogę na kilka tygodni (6-8tyg) odpuścić i skupić się na dorzuceniu jakiegoś dodatkowego wiosłowania/wyciągu zamiast martwego? xD
#silownia
#silownia
dietetikko via Wykop
- 1
pod hipertrofię to słabe ćwiczenie, pod siłę kluczowe, pod ogólną sprawność dobre ;)
- 0
Ostatnio myślałem nad efektywnością dwóch dni splitu zaraz po sobie (klata)pon-(nogi)wt zamiast np (klata)poniedziałek-(nogi)środa. Mam na myśli efektywność regeneracji mięśni po dwóch bezpośrednich po sobie dniach treningu przy stałej podaży białka. Nie myślicie, że przy stałej podaży białka dajmy na to 170g przy treningu w poniedziałek i wtorek mięśnie zregenerują się słabiej aniżeli jakby był trening poniedziałek-środa?
Wydaje mi się, że jakbym chciał dostatecznie zregenerować mięśnie po dwóch bezpośrednich po sobie dniach
Wydaje mi się, że jakbym chciał dostatecznie zregenerować mięśnie po dwóch bezpośrednich po sobie dniach
dietetikko via Wykop
- 1
ok 2g białka na kg masy ciała i jest odpowiednia regeneracja pod tym kątem. Bardziej upatrywał bym "lepszej" regeneracji pod kątem snu. Zadbaj o to i nie zastanawiaj się nad fizyką kwantową, bo trening dzień po dniu jest normalny (oczywiście, jeśli nie trenujemy tej samej partii dzień po dniu).
- 0
Moja obecna waga: 82 kg.
Moja docelowa waga: 73 kg.
Do wycięcia: 9 kg.
Jest tu ktoś leczący się na schizofrenię, biorący regularnie leki i udało mu się odchudzić? Jest to cholernie ciężkie przy tych moich lekach. Na szczęście nie biorę żadnej olanzapiny, więc spoko (obecnie 3 mg kariprazyny i 100 mg sertraliny, doraźnie prometazyna), ale wydaje mi się, że przy tych naszych lekach jest trudno.
Co wam pomogło zrzucić zbędne kilogramy?
Moja docelowa waga: 73 kg.
Do wycięcia: 9 kg.
Jest tu ktoś leczący się na schizofrenię, biorący regularnie leki i udało mu się odchudzić? Jest to cholernie ciężkie przy tych moich lekach. Na szczęście nie biorę żadnej olanzapiny, więc spoko (obecnie 3 mg kariprazyny i 100 mg sertraliny, doraźnie prometazyna), ale wydaje mi się, że przy tych naszych lekach jest trudno.
Co wam pomogło zrzucić zbędne kilogramy?
dietetikko via Wykop
- 0
Deficyt kaloryczny. Nic innego nie pomoże i leki nie mają większego wpływu na proces odchudzania, niestety. Problemy mentalne to trochę inna bajka i bardziej wchodzi się w psychologie odżywiania, ale droga taka sama - deficyt.
dietetikko via Wykop
- 1
- 0
#silownia Da się dojść do takiego bfa w którym widać już mięśnie brzucha bez męczących cardio? A jedynie treningiem siłowym, deficytem + np 10-15k krokow codziennie?
dietetikko via Wykop
- 0
@Espance: Deficyt to jedyna droga do sukcesu. Czy deficyt robisz samą dietą, czy dietą+ruchem, nie ma żadnego znaczenia. Możesz jeść 1500 kcal i leżeć w łożku cały dzień i będziesz gubić fat. Możesz jeść 2,5kcal dziennie i #!$%@? po 100km na rowerze co 3 dzień i prawdopodobnie będziesz chudnąć. Narzędzia, które wybieramy, trzeba dopasować indywidualnie. Wszystko kręci się wokół całkowitego zapotrzebowania.
- 0
#energetyki #odchudzanie #dietetyka
Pije około 4 monasterów dziennie, bezcukrowe ( raz na kilka tygodni trafi się jeden normalny).Tak się stołuje już jakies 5 lat
Czytałem już o nadmiarze witamin z grupy B ( 4 puszki to nawet do 2000% dziennego zapotrzebowania)
Zastanawiam się jednak, czy nadmiar słodzików, pomimo braku kalorii może spowalniać metabolizm i „blokować” odchudzanie.
Teoretycznie wiem, ze przy deficycie powinienem tracić kilogramy, ale czy może mieć to jakiś negatywny wpływ?
Pije około 4 monasterów dziennie, bezcukrowe ( raz na kilka tygodni trafi się jeden normalny).Tak się stołuje już jakies 5 lat
Czytałem już o nadmiarze witamin z grupy B ( 4 puszki to nawet do 2000% dziennego zapotrzebowania)
Zastanawiam się jednak, czy nadmiar słodzików, pomimo braku kalorii może spowalniać metabolizm i „blokować” odchudzanie.
Teoretycznie wiem, ze przy deficycie powinienem tracić kilogramy, ale czy może mieć to jakiś negatywny wpływ?
dietetikko via Wykop
- 1
dietetikko via Wykop
- 1
Co nie znaczy, że kofeina jako substancja nadal nie działa w organizmie w ten sam sposób. Wzrasta Ci tolerancja na kofeinę, ale nie na substancję. Nie czujesz już pobudzenia etc, ale kofeina w Twoim organizmie nadal robi to, co ma robić. Nie polecam spożywać więcej niż 400-500mg, zwłaszcza na 5-6h przed snem. Zaburzenia regeneracji są, nawet jeśli ich nie czujesz, a upośledzona regeneracja = jakiś tam wpływ na proces redukcji.
dietetikko via Wykop
- 0
Wszystkie słodziki są w pełni bezpieczne i dużo lepsze niż cukier. Jeśli spożywałbyś ich w ilościach hurtowych, mogłyby pojawić się problemy. Przy normalnym spożywaniu ich w żywności nie ma żadnego z tym problemu i nie ma co sobie zaprzątać głowy takimi pierdołami. Nigdy nie rozumiem, dlaczego ludzie tworza sobie problemy z niczego :D
To jest najlepsze białko? Bo cenowo wysoko więc z ciekawości jest aż taka jakość?