Dzień 8/30 #freakzmedytuje
@Dreampilot zwrócił mi uwagę na coś, co trochę mi ostatnio umknęło, coś co powinno być obecnie najważniejsze. Akceptacja, pozwolenie być temu co jest, aby mogło być coś innego:
Dzisiaj oczywiście było zupełnie inaczej niż wczoraj, tak źle jak wczoraj to chyba długo nie będzie ;p Zdałem sobie sprawę, że powinienem wyhamować, wręcz troszeczkę się cofnąć, poświęcić więcej czasu na znalezienie
@Dreampilot zwrócił mi uwagę na coś, co trochę mi ostatnio umknęło, coś co powinno być obecnie najważniejsze. Akceptacja, pozwolenie być temu co jest, aby mogło być coś innego:
Let it come, let it be, let it go
Dzisiaj oczywiście było zupełnie inaczej niż wczoraj, tak źle jak wczoraj to chyba długo nie będzie ;p Zdałem sobie sprawę, że powinienem wyhamować, wręcz troszeczkę się cofnąć, poświęcić więcej czasu na znalezienie
Akceptacja, nie walczenie. Jeśli jest akceptacja to nagle wychodzi wszystko inne, mam wrażenie że to jest klucz. Niesamowicie ciężko jest zmienić życiową filozofię którą miało się do tej pory. Wszędzie pełno negatywnej energii, jak się zwróci na to uwagę to aż przeraża. Chciałbym móc dostrzegać więcej rzeczy pozytywnych i wyzbyć się tych zasranych oczekiwań, to takie błędne koło które powoduje niekończącą się falę zawodzeń ( ͡° ͜ʖ
@MondryPajonk: Jeśli są w stanie przynosić satysfakcję, cenną naukę itp. to tak. Jeśli natomiast ciągną tylko w dół i przynoszą rozczarowanie to raczej nie warto, szczególnie gdy to już któryś raz pod rząd ;p
@MondryPajonk: To jest też fajna sprawa, bo nie robisz wtedy tego
@Freakz: To prawda, ale jedno oczywiście nie wyklucza drugiego, niestety nauka jest przeważnie żmudna, nudna i trzeba się przymuszać do niej często, ale płynie z niej wiele pozytywnych aspektów. Ja sam mam teraz atak na kilka