Po rynku krąży mit o tym, że deweloperzy mają ogromne banki ziemi, ale nie chcą uruchamiać nowych inwestycji, bo im się to nie opłaca. Jak to w końcu jest dziś w Polsce z gruntami pod zabudowę?

W miastach brakuje działek pod budowę mieszkań. W efekcie dostępne grunty sprzedawane są w przetargach za astronomiczne kwoty. Deweloperzy apelują więc o szybkie odblokowanie państwowego banku ziemi. Eksperci ostrzegają jednak przed kolejnym nakręcaniem spirali cen.

Kościołowi mogą być przekazywane mniejsze działki z przeznaczeniem na cmentarze lub pod budowę nowych kościołów, ale nie może to być ziemia rolna - uważa KRIR.

Od 3 lipca jest projekt nowelizujący ustawę o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa. Jeżeli wejdzie w życie to KOWR będzie mógł w pierwszej kolejności oddawać grunty rolne o określonej klasie pod dzierżawę oraz sprzedawać pod inwestycje OZE. Czy przez przepisy ucierpią rolnicy?

Działki nie uchroniły przed inflacją. Na Mazowszu grunty budowlane o powierzchni poniżej 8 arów były wyceniane średnio o 13,2 proc. niżej niż w sierpniu 2021 r., w Małopolsce o 18,5 proc., w woj. łódzkim o 19,2 proc., a w województwach: świętokrzyskim i warmińsko-mazurskim aż o ok. 24 proc.

"Przedmiot omawianej umowy nie mieści się również w wartościach chronionych dekretem warszawskim i w celu, któremu ten dekret służył (...)"

Córka zamordowanej działaczki lokatorskiej Jolanty Brzeskiej powiedziała, że cieszy ją wyrok NSA w sprawie reprywatyzacji, i że jej nieżyjąca matka też byłaby zadowolona.

Na czwartkowej sesji gdańscy radni mogli zapoznać się z propozycją uchwały dotyczącej uregulowania kwestii przekazywania gruntów Kościołom za bezcen. To inicjatywa posłanki Lewicy, która omówiła projekt i liczy na to, że Gdańsk będzie pierwszym miastem, które go przyjmie.

Nie wiem co dać w opisie. Ciężko ocenić ten temat ale wp.pl staje po wiadomo której stronie. Ich argumenty aż biją po oczach a kasa popłynęła od wiadomo kogo...

O zwrocie sprywatyzowanej nieruchomości będzie można zapomnieć. Posłowie pracują właśnie nad projektem zabraniającym podważania decyzji administracyjnych wydanych przed 30 laty, co zamyka drogę do ewentualnego odzyskania ojcowizny.