@LipaStraszna: Tak na upartego, to masz dwie cyfry - jedynkę i zera ( ͡°͜ʖ͡°) Jest dobrze, pewnie już jutro będzie poniżej setki, lecisz nadal z tematem!
W tym tygodniu bez zmiany. Dosłownie :( Nie żebym się tłumaczył, ale jak ważyłem się w czwartek to miałem ~102,1 kg. W piątek dostałem gorączki i zacząłem brać leki i myślę, że dzisiejsze ważenie to zatrzymana woda…
Ostatnie ważenie 102,6 kg. Cel 80 kg. Start od ~113/112 kg.
Mam przy swoim biurku w pracy trochę kabli, które zawsze mi się plączą wokół krzesła. Właśnie się #!$%@?łem i poprzez szarpnięcie zerwałem jeden z nich. Szczerze to nie wiem, od czego on był. Zwinąłem uszkodzoną końcówkę i #!$%@?łem w kąt przy kaloryferze ( ͡°͜ʖ͡°)
Mirasy i Mirabelki, przepraszam, że dzisiaj nie wrzuciłem aktualizacji wagowej. Nie spałem u siebie. Wyjątkowo aktualizacja będzie jutro :) Jest progres :)
Poprzedni tydzień 105,6. Widać, że tydzień świąteczny ( ͡°͜ʖ͡°) No ale dzisiaj było jeżdżone rowerem i spacerowanie. Planuję większy progres na przyszły tydzień ( ͡°͜ʖ͡°) #lipastraszna
Szczerze to nie wiem, jem tyle samo, a nawet więcej niekiedy(w środku tygodnia wydarzył się McDonalds). A Waga leci pięknie, czy narzekam? NO JASNE, ŻE NIE :D Niech tak leci do tego mojego
#lipastraszna