Mircy mam problem z numerycznym rozwiązaniem układu równań różniczkowych? (no nie do końca wszystkie różniczkowe).
Ale najpierw wstęp:
Chce zrobić symulacje gitarowego wzmacniacza lampowego, i rozkładam się na powtórzeniu tego co zrobili w:
http://ant-s4.unibw-hamburg.de/dafx/paper-archive/2010/DAFx10/MacakSchimmel_DAFx10_P12.pdf
Na sam początek próbuje zrobić symulacje z jedną triodą (strona 2).
W załączonym obrazku to co mi wychodzi (po prawej) z równań (po prawej).
Robię tak że liczę równanie z pochodną metodą eulera (probowałem też Range-Kutta), a potem
Ale najpierw wstęp:
Chce zrobić symulacje gitarowego wzmacniacza lampowego, i rozkładam się na powtórzeniu tego co zrobili w:
http://ant-s4.unibw-hamburg.de/dafx/paper-archive/2010/DAFx10/MacakSchimmel_DAFx10_P12.pdf
Na sam początek próbuje zrobić symulacje z jedną triodą (strona 2).
W załączonym obrazku to co mi wychodzi (po prawej) z równań (po prawej).
Robię tak że liczę równanie z pochodną metodą eulera (probowałem też Range-Kutta), a potem
Mirasy, ja chyba zgłupiałem, bo to u góry to tautologia jest, a żadna odpowiedź nie jest zawsze prawdziwa. Także help please :(