Mój mózg jest #!$%@?, zresztą jak ja. Od poniedziałku do wczoraj wstawalem o 5 zeby powtarzać jeszcze na egzaminy. dzisiaj wolne, mysle sobie, ze pospie a tu #!$%@?. bez budzika wstalem o 5 o czuje sie wypoczety, gdzie wczoraj po takiej samej ilosci snu jak dzis chodzilem niczym zombie bez zycia #dziendobry #problemyidiotow #mozgcwel
Ten moment, kiedy zbierasz się w sobie, żeby się odspawać od kompa, wstać i pójść do kuchni po herbatę, bo jesteś całkowicie przekonany, że już się skończyła. W końcu wstajesz, a tam jeszcze pół kubka herbaty.
@EpicElion: bronie: THUGSTOOLS PROFESSIONALTOOLS LEAVEMEALONE -chyba policja LOOKJUSTLIKELANCE - zmienia wygląd - wyglądasz jak Lance (koleś w białym garniturze) Fajne auta: GETTHEREFAST GREENLIGHT Jak sprawdziłem na szybko w internecie to nawet dobrze pamiętam i działałyby, mimo że minimum z 5lat w to nie grałem :0 (ale jak grałem, to dużo, tyle czasu ile straciłem z tą grą w gimbazie, również dzięki modom, to się w głowie nie mieści).
Opowiem Wam Mireczki jak straciłem szanse na #podryw.
Stóje sobie kulturalnie w #katowice czekając na busa. Nadchodzi jakiś #rozowypasek niebieskie oczy, rude włosy 170cm wzrostu, lat 20. Patrzy na mnie, chyba się trochę cyka, ja patrze na nią, zmierza w moim kierunku, w końcu staje przede mną z zeszycikiem w reku i pyta:
Hej @ozjasztracz, co można robić w taką ładną pogodę w Katowicach? ( ͡º͜ʖ͡
@ozjasztracz: Kiedyś ładna dziewczyna siadła obok mnie w autobusie - a ten był puściuteńki. Pomyślałem - przypadek ? - nie sądzę ! Nie odezwałem się (╯︵╰,)
Przywiązałem się do osoby z którą rozmawiałem tylko przez internet, a na żywo widzieliśmy się raz - nie zamieniając słowa (・へ・) #przegryw #tfwnogf #mozgcwel
@tajek: Ona mogła to zrozumieć jako fakt, że wstydzisz się jej (przed kumplem), albo sam nie wiem, zwykłe cześć wiele by w tej sytuacji zmieniło. Pisaliście o tym "spotkaniu" ze sobą?
Mirki, dzisiaj byłem na pierwszej rozmowie kwalifikacyjnej po skończeniu studiów. Stanowisko w sumie zachacza odrobinę o profil studiów, ogólnie wszystko spoko. Rozmawialiśmy ponad godzinę, wszyscy zadowoleni. Przychodzi końcówka rozmowy i oczywiście musiałem #!$%@?ć jak łysy grzywką o kant kuli xD Na pytanie: a nie planuje Pan wyjechać za granicę, teraz taki boom itede, itepe. Ja długo nie myśląc #!$%@?łem:
No #!$%@? mać, jak można jebnąć coś takiego?! Zaraz jak to powiedziałem, spytałem
Muszę iść do urzędu i do dziekanatu, a odczuwam stres jakbym miała wygłaszać przemówienie przed milionową publicznością. To jeszcze uleczalne czy to już nieuleczalny wyższy stopień zapalenia mózgowego?