#anonimowemirkowyznania
Rozwalają mnie problemy #niebieskichpaskow którzy mają trudności by być pożądani przez własne dziewczyny. Jak dziewczyny całe życie były niedostępne wtedy rozumiem podjęcie wyzwania by je jako pierwsi rozbudzić. Jak pożądanie było, ale się zmyło i dziewczyna nie miała wcześniej problemów z obcowaniem z innymi chłopakami wtedy wydaje mi się potwornie poniżające, że jesteś tym, który musi rozmyślać co zrobić by na nowo jej się przypodobać. Poprzedni bez żadnych dylematów beztrosko się
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Rozwalają mnie problemy #niebieskic...

źródło: comment_1592731390a4uT8fx4ZaeZAEwgopxwpk.jpg

Pobierz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 11
@AnonimoweMirkoWyznania: przeczytałam cały wpis i nie rozumiem, co chciałeś przekazać. Dużo #!$%@? bez logicznych argumentów, jakieś fikołki grafomańskie, to i teza się zatarła ¯\_(ツ)_/¯

O czym ty #!$%@?? Bo brzmisz, jak ekspert ds. podrywu i związków po jednym obejrzanym filmiku na YT typu PUA czy inne gówno.
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 8
@AnonimoweMirkoWyznania: aha, te tezy to z której pigułki i czemu nie dodałeś do tagów? Bym nie musiała tracić czasu na czytanie.

BTW Dawno nie czytałam takiej logicznej płycizny sprowadzającej temat związków do frajerstwa, bo z czasem libido spada i biedni faceci aż dogorywają w poniżeniu, gdy inni ruchajo :D i zdecyduj się, czy tacy to poczciwcy w końcu czy frajerzy, bo już nie wiem, czy szydzisz, czy moralnie pochwalasz ich męczeństwo
  • Odpowiedz
Jestem nowym #rozowympaskiem haha. I w sumie mam pytanie do #niebieskichpaskow. Jestem pod dość burzliwym rozstaniu, no i ogólnie stałam się bardziej sukowata, bo trafiłam na typowego palanta. Mam problem z zaangażowaniem, bo obawiam się, ze znów skończy się tak samo. No ale wracając, wkoncu ktoś mi się spodobał. Ale zaś boje się pokazać, ze mi zależy. Tym bardziej, ze mieliśmy się spotkać, rzucił propozycje, a dzień wcześniej poinformował, ze idzie
@philip60: "golibroda" właśnie brzmi zajebiście. Słyszę "golibroda" i widzę oczami wyobraźni profesjonalistę, konkretnego faceta z powagą podchodzi do tej, jakże by się wydawało, trywialnej czynności jaką jest właśnie golenie brody.

  • Odpowiedz
#rozowepaski Miejcie wy rozum i godność człowieka. Święto walę-w-tynkowe jest komercyjnym świętem. W 100% .
Czy potrzebujecie święta, ogłoszonego przez świat dnia aby czuć się kochane? Aby wyjść z facetem na kolacje, czy pójść do kina ? Trochę mi was w takim razie żal. Czy potrzebujecie święta żeby wyznać komuś miłość ? Czy potrzebujecie takie wyznanie miłosne usłyszeć właśnie dzisiaj?

Ja wolę codziennie słyszeć/odczuwać miłość mojej żony i ona tak samo. Do
Afropolon - #rozowepaski Miejcie wy rozum i godność człowieka. Święto walę-w-tynkowe ...

źródło: comment_noVTPKktvpFJD7VYMRV1FdGxJv72Nggb.jpg

Pobierz
powtarzasz piskliwym głosem "A czy nie można, A czy nie można, A kto mi zabroni, Kto, Kto zabroni....chcesz odebrać moje prawa, chcesz odebr... "


@Afropolon:


Mało kto tego potrzebuje. ale jak już takie święto istnieje to można skorzystać.
Miłość nie jest racjonalna i to święto też nie musi takie być ;)
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
#anonimowemirkowyznania
Witajcie Mirki
Mam do Was pytanie czy wierzycie w przyjaźń damsko - męską. Nie friendzone tylko kiedy obie strony są w swoich związkach? Opinie i od #rozowychpaskow i #niebieskichpaskow będą dla mnie cenne.
#feels #friends #kiciochpyta

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
BliskaLoszka: Nie wierze, juz tlumacze dlaczego.
Jakis czas temu umawialem sie z dziewczyną, całkiem spoko. Miesiac, dwa, trzy. Byliśmy razem, ale mieszkalismy troche daleko od siebie wiec widywalismy sie z 2 razy tygodniowo - ona praca i studia, ja praca. Mówiła mi o swoich przyjaciołach, a szczególnie o jednym takim z ktorym czesto sie spotyka. Raz nawet zadzwonil do niej gdy bylem z nią, a rozmawiala z nim ... naprawde bardzo
  • Odpowiedz
@Ampoz0rd: Ja raz z kumplami zrobiliśmy na weekend trip wzdłuż Odry ( zaliczaliśmy wszystkie muzea ), śladami jak armia czerwona przedzierała się przez rzekę.
  • Odpowiedz
Od jakiegos czasu zastanawia mnie dlaczego #rozowepaski leca na pieniadze #niebieskichpaskow. W kazdym zwiazku w ktorym bylem jedynymi pieniedzmi ktore widzialy rozowe bylo:

1) stawianie kina / obiadu / kolacji
2) prezent na swieta / urodziny / rocznice

Czy ja jestem jakis inny i zostalem inaczej wychowany? Czy w innych zwiazkach daje sie rozowym pieniadze "na kieszonkowe" albo kupuje sie im ubrania co tydzien? Rozumiem w malzenstwie kiedy pieniadze sa wspolne,
@feels: Moim zdaniem to kwestia życiowej zaradności, bo przeważnie facet zarabia więcej, utrzymuje dzieci, dba o finansowe zaplecze dla rodziny i domu. Ale nie sztuka mieć tysiące i przewalać na bieżąco, tylko rozłożyć finanse tak, by starczyło na wszystko i jeszcze zostało na czarną godzinę. Jeśli widać, że facet nie żałuje na nic swojej kobiecie i jednocześnie nie brakuje mu na własne potrzeby, to znaczy, że będzie potrafił zarządzać domową kasą.
  • Odpowiedz
MIRKI #gorzkiezale

Za kilka dni wybije mi 23lvl. I zaczęły dochodzić mnie dziwne myśli.
Chciałbym w końcu się ustatkować i ułożyć życie.
Znaleźć kobietę. Ale wiecie co?
W dzisiejszych czasach nie ma kandydatek... dobrych kandydatek na żonę. Głównie pijaczki, szalone imprezowiczki, wulgarne dziunie. Większość dziewczyn się nie szanuje. Głównie zależy im na rozgłosie by mieć powodzenie u jak największej liczby #niebieskichpaskow
Gdzie się podziały te skromne i wrażliwe perełki którymi trzeba się
Jako iż mój były #rozowypasek przegląda wypoka i zna moje konto, to jestem w tym poście zielony

Postaram sie to maksymalnie streścić.

Rok temu - ja lvl++ od niej, ona - wydaje się zajebista, w życiu nie myślałem że się mogę zakochać, czy tam zauroczyć, a tu takie coś, było zajebiście, poźniej wyszło że zaczeła sie spotykać z innym, a że jestem człowiekiem typu - jak ktoś coś raz zrobi, to i
@kasdux: Sama miałam siano w głowie w wieku 19 lat. Z perspektywy czasu, kiedy myślę o moim zachowaniu kilka lat temu, to uważam, że byłam tępą dzidą. Wiadomo, nie jakąś dyskotekową Karyną czy idiotką, której wiedza kończyła się na zawartości najbliższej drogerii, ale nie miałam w sobie zdolności do kompromisu. Teraz patrzę na relacje z ludźmi dojrzalej i bardziej zależy mi na dobru drugiego człowieka.
  • Odpowiedz
Czy rok czasu na przygotowanie się do ślubu i wesela to dużo czy nie dużo? Na dogranie wszystkiego, aby było super. Pytanie do tych już żonatych #niebieskichpaskow bo wydaje się że rok to ho-ho duuużo, ale też słyszałem, że to niewiele czasu na takie przygotowania.

I druga sprawa: cumple, gdzie kupowaliście garnitur na ślub? Ile trzeba wydać? Zmieszczę się w 1000-1200 zł? Chciałbym naprawdę jakiś ciekawy, dobrze dopasowany i elegancki, modny. Na
@pila_mechaniczna: co do garniaka jeszcze - kwestia miasta. ja we Wrocławiu mam zamiar zobaczyć noor (przy zachodniej) - mam od nich jeden gang i jestem bardzo zadowolony, na sieciówki przyjdzie czas. Za 900 uszyty w wawie - to chyba z poliestru cały, sama dobra wełna tyle kosztuje na garnitur inny niż komunijny... a gdzie praca krawca, podszewki itd.
Warto poczytać trochę http://macaronitomato.blogspot.com/ - skrajność chwilami, ale ciekawa wiedza
  • Odpowiedz
Tak sobie wchodzę czasem na tagi #tinder i #badoo i kisnę zarówno z karyn które wklejacie i też z samych Mirków co to są turboelo i szukają loszki do dupczenia przez neta. Ale nie o tym.

Pytanie do #rozowychpaskow bardziej, ale też do #niebieskichpaskow: czy gdyby poznana na Tinderze czy Badoo osoba okazałaby się dzieciata, to liczylibyście na poważniejszy związek czy tylko na sezonowe dymanie? Pytanie takie z ciekawości, żeby nie
Studiuje sobie #gownokierunek zaocznie gdzie 70% to #rozowepaski W przyszły weekend mamy egzamin z dość dużego zakresu jak na kilka wykładów w związku z czym podzieliliśmy zagadnienia na 30 osób. Każdy miał swoje przygotować do wczoraj i przesłać na grupę przedmiotu tak aby każdy nie dublował roboty. Do dziś 90% #niebieskichpaskow wrzuciło swoje zagadnienia i 1 #rozowypasek. #!$%@? księżniczki się znalazły, a w przyszły piątek wieczorem będzie płacz bo nic nie
Właśnie wstałam niedawno i po porannej kawce wpadłam na pomysł heheszków trollowanych made in Wykop.

1. Robisz nowe konto na Wykopie, oznaczasz się że jesteś #rozowypasek jak jeteś #niebieskipasek i na odwrót
2. Następna część planu będzie trochę cięższa dla #niebieskichpaskow niż dla #rozowychpaskow. Musimy ze swojego konta uzyskać podczas rozmowy na pw zdjęcie ofiary.
3. Jak już mamy zdjęcie to publikujemy je na mikro pod naszym lewym kontem w tagu
Pierdyliard - Właśnie wstałam niedawno i po porannej kawce wpadłam na pomysł heheszkó...

źródło: comment_oJXcuP7bjiBISPnmZ7nOcFzmC2NgPa8V.jpg

Pobierz
2. Następna część planu będzie trochę cięższa dla #niebieskichpaskow niż dla #rozowychpaskow. Musimy ze swojego konta uzyskać podczas rozmowy na pw zdjęcie ofiary.


I tu się mylisz, dużo łatwiej jest wyłudzić zdjęcie głodnej atencji dziewczyny niż stulejowatego niebieskiego paska (chociaż tego nigdy nie próbowałem :P)
  • Odpowiedz
Ludzie wynajmujący pokoje w #krakow to w większości przypadków #podludziebiznesu.
Rozumiem kwotę 850-900 zł, ale np. w ścisłym centrum, a nie na zadupiu.
I jeszcze standard gorszy niż w norweskim więzieniu.

Dużym atutem mieszkania jest wspólny salon, gdzie można razem wypić kubek kawy czy poplotkować :)

Co?! Ja nie piję kawy i nie plotkuję.
A już zupełny ##!$%@? mnie bierze, jak mieszkanie jest koedukacyjne, bo np. w jednym pokoju mieszka para,
Kotke - Ludzie wynajmujący pokoje w #krakow to w większości przypadków #podludziebizn...

źródło: comment_kgklB6fqwnlBVLNipiJUxDri1KIqM8nJ.jpg

Pobierz
@Kotke: jest popyt, jest podaż. 700 to w Krakowie normalna cena za pokój. Nie chcesz tyle płacić, wynajmij w Wieliczce. Co do lokatorów, nikt Ci nie każe tak mieszkać ale patrząc na Twoje #gorzkiezale to powinienes w ogóle całe mieszkanie wynająć tylko dla siebie. Ba #!$%@?, pół kamienicy. Najlepiej za darmo. Albo niech dopłacą :)

Co do kaucji to trzeba brać pod uwagę standard mieszkania. Dla ciebie to cela w sztumie,
  • Odpowiedz
@messern: @Kotke: nigdy jednosobowego pokoju nie wynajmowałem, zawsze z jakimś kumplem i nigdy nie kosztowało mnie to więcej niż 500 złotych (obecnie około 430), no ale fakt jedynki drogie są.
  • Odpowiedz