wpisy

Wszystkie

Archiwum

Tamozaplotem
Tamozaplotem
  • 7
Małe podsumowanie #operacja
Po nieudanym leczeniu w jednym z podkarpackich szpitali (1 zdjęcie od góry) udałam się do prywatnego lekarza który orzekł „Zwichnięcie stawu barkowo-obojczykowego oraz uszkodzenie i naderwanie zwięzowzrostu” no to cyk 1 termin operacji ustalony na 14 września 2018. Operacja odbyła się pół roku po nieskutecznym leczeniu bo miałam staż podczas wakacji i trochę się przedłużyło.

Po operacji (2 zdjęcie) czułam się tragicznie i umierałam z bólu. Miałam znieczulenie ogolne
Tamozaplotem - Małe podsumowanie #operacja Po nieudanym leczeniu w jednym z podkarpa...

źródło: comment_Kcys3rQ6bYvZdvC6ACyE93R10eMwgRTV.jpg

Pobierz
nat_ce
nat_ce
  • 1
Latem byliśmy z ziomkami w Albanii, pijani rakiją na jakiejś bardzo-nie-turystycznej plaży zgubiliśmy w piachu klucz od busa (wynajętego ( ͡° ͜ʖ ͡°)) ale żeby sobie nie psuć humoru stwierdziliśmy, że nie ma co się martwić na zapas i w ogóle spanko na dziko, nie rozstawiamy namiotów. Oczywiście był to jeden z dwóch dni w czasie 15 dniowego wypadu kiedy lało i musieliśmy ekspresowo wpakować w samochody 16
  • Odpowiedz
RRybak
RRybak
  • 5
Dżisas, dzisiaj sobie leżę po obiadku, jak nagle coś zaczęło mi łopotać w pokoju i się rozbijać! Nie wiem czemu, ale słusznie rzuciliśmy się instynktownie najpierw na kota, który już leciał w tamtą stronę.
Po zabezpieczeniu furzastego, okazało się, że wpadła nam do domu sikorka. Okno ledwo na uchył, ale się jakoś się wepchała. Nawet nie była spanikowana i cierpliwie czekała, aż całe okno otworzę. Rzadka przygoda :)
#ptaki #przygoda #takietam
RRybak - Dżisas, dzisiaj sobie leżę po obiadku, jak nagle coś zaczęło mi łopotać w po...

źródło: comment_SvlX3jlUrE0vg3nPhKxA2KY8ris68i4D.jpg

Pobierz
kostyak
kostyak
  • 3
@Regis_II Oho włóczykij się znalazł! Za robotę się weź marzycielu jeden! zejdź na ziemię ile Ty masz lat? Matce pomogłeś w ogródku? Ile jeszcze będzie Cię prosić, żeby uprzątnął ten bajzel w garażu? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
damian336
damian336
  • 18
@damian336: Z pamiętnika podróży: (...) Druga sprawa to sklepy a raczej ludzie jacy w nich pracują. Ściorani jak nie wiem tj. 12 godzin lotu + 3 godziny jazdy z LA do San Diego doczołgaliśmy się do sklepu VONS po coś do picia i jedzenia. Poszedłem na gotowe dania po kurczaki i poprosiłem po 2 kawałki z każdego „modelu” skrzydełek kurczaka. Kobietka wzięła, zważyła, nakleiła cenę po czym wrzuciła mi od tak
damian336 - @damian336: Z pamiętnika podróży: (...) Druga sprawa to sklepy a raczej l...

źródło: comment_Rh8HKwvoX64iwNrUTzOvt4FrQVQwyfMI.jpg

Pobierz
Krystians1986
Krystians1986
  • 1
@damian336: Zgadzam się z tobą .Tez tak robię . Dzięki napiwkom mamy możliwość wyboru .A i dla obsługi jest to możliwość kontroli swoich zarobków.Im lepszy serwis i wieksza sprzedaz tym większy zarobek. A co do zimnego i niesmaczego jedzienia to nie możesz z to winić kelnera.
  • Odpowiedz
n....._
n....._
  • 6
Ja #!$%@? co się #!$%@?ło XD Byłem na spotkaniu z w stolicy to w drodze do Warszawy kupiłem sobie bilet powrotny. Zamiast na centralnym wyszedłem sobie na zachodnim i podjechałem trafficarem. Spotkanie minęło, zostałem odwieziony na Zachodni Chociaż znowu kupiłem by odjechać z centralnego XD (top kek) Wchodzę na ten Zachodni patrze a tu #!$%@? nie ma mojego pociągu a do planowego odjazdu 20 minut. #!$%@? panika, patrze na ubera i gość

Powiązane tagi