Hej,
Ostatnio mnie naszła rozkmina, zauważyłem że mam dziwne podejście do "pieniędzy".
Z jednej strony chciałbym ich więcej zarabiać, jakoś bardziej się nimi zainteresować i móc w jakimś dobrym stopniu nimi zarządzać a z drugiej strony czuję do nich dystans i z jakiegoś punktu mojego widzenia są obrzydliwe, skorumpowane, wypaczają ludzi itd. Wiem że żyjemy w świecie gdzie w przytłaczającym stopniu to one żądzą i chciałbym się do tego w jakiś sposób
Tak z ciekawości- czy znacie kogoś lub może sami jesteście/byliście laureatami konkursów/loterii, które promowane są praktycznie przez każdy produkt dostępny na rynku? Kup energetyczka za 2pln, zarejestruj paragon i wygraj samochód. Chodzi właśnie o jakieś większe nagrody typu wycieczka, samochód. Pewnie mało kto będzie się chciał pochwalić, ale zastanawia mnie to, bo sama czasem biorę udział. Ja wygrałam tylko raz zestaw słodyczy XD Czy w ogóle bierzecie udział w takich konkursach, jak
@Vermeerrr: Zależy od stopnia zabrudzenia, a to zależy od konsystencji kupy, która jest różna z wielu powodów (i dobrze że jest różna, choć nie powinna być zbyt twarda, należy jeść sporo potraw z błonnikiem i nie odwadniać się zbyt długo).

Ja mam tak, że albo sam papier, ale zwykle na niego napluję, albo papier moczony w wodzie, albo pełne mycie z mydłem. Dodatkowo, jeśli zbyt twarda kupa podrażni odbyt (zwykle hemoroidy)
Pobierz KollA - @Vermeerrr: Zależy od stopnia zabrudzenia, a to zależy od konsystencji kupy, ...
źródło: acb7-ee47-489e-8581-ff4837a1eff9_large
Szukam batona czekoladowego typu wafelek, który był sprzedawany w sklepiku szkolnym jakieś 10 lat temu

Problem w tym że nie pamiętam zbyt wiele o tym batonie oprócz skojarzeń. Może komuś się coś przypomni

- Był to wafelek w polewie czekoladowej
- Miał bardzo pyszne nadzienie, które kolor miało taki lekko pod zielony haha, nie był zielony tylko zwykły mleczny ale jednak sprawiał takie wrażenie
- Był to szeroki baton, nie taki cienki
Pobierz dor_ota - Szukam batona czekoladowego typu wafelek, który był sprzedawany w sklepiku ...
źródło: baton
#uk
Dlaczego Anglicy tak nie lubią drzew? Pomijam te krzaki co rosną dziko.
Gdzie tylko rośnie jakiś las to trzeba go wyciąć.
Jest tyle miejsc które aż się proszą żeby tam zasadzić coś konkretnego,
Np na jakichś wzniesieniach koło dróg ekspresowych lub autostrad,itd

Niedawno jechałem taka drogą i ktoś buduje nowe osiedle na kilkadziesiąt domów 30-40metrow od pasa drogi ekspresowej.xdd
Dlaczego ktoś wogole wpadł na taki pomysł budowy tego osiedla tak blisko
Przy niedzielnym rosole (u nas się jada tak wcześnie), 12-letni kuzyn zadał mi pytanie: jakie sporty zespołowe warto uprawiać, zakładając oczywiście, że ma sie odpowiednie warunki fizyczne, aby możliwie najbardziej profitować teraz i w przyszłości? W sensie towarzysko, zdrowotnie, a nawet zawodowo. Mądry ten Tomek, nie bardzo wiedziałem co mu odpowiedzieć. Wahałem się między koszykówką a hokejem, ale po głębszym przemyśleniu doszedłem do wniosku, że g... o tym wiem. Wbiłem zapytania do
Pobierz nanotecz - Przy niedzielnym rosole (u nas się jada tak wcześnie), 12-letni kuzyn zada...
źródło: ena
Mirki mam problem mianowicie mam problem z wyproznianiem. Wyprozniam sie 2x w tygodniu mimo ,ze spozywam duzo blonnika i pije wode. Konsystencja stolca jest co prawda miekka, ąle mimo to odczuwam duzy dyskomfort podczas wydalania. Zawsze kilkanascie, albo kilkadziesiat minut boli mnie lekko rowek. Nawet jak zdarzy mi sie pryknac to czuje lekki bol. Pozniej jest juz niby okej ale kazda wizyty w WC jest dla mnie bardzoo nieprzyjemna i stresowa co
@MrVenoq: Nie musisz mu pokazywać tyłka, wystarczy, że opiszesz sytuację, ma większe doświadczenie i pewno już się spotkał z takim przypadkiem.
Spróbuj jeść jogurt, pić kefir i regularnie próbować się wypróżniać nawet jeżeli nie odczuwasz takiej potrzeby (psychika).
Lekarz wie więcej.