@nigdy_mnie_nie_zbanujecie: chyba pominales dwa kluczowe aspekty które wpłynęły na zmianę reguł gry. Pierwsze, to antykoncepcja. Drugie to globalny rynek matrymonialny który powstał wraz z apkami do robienia zdjęć.

To były ostatnie dwa bezpieczniki przed nie realistycznymi oczekiwaniami kobiet. Z suchych danych milionów data points tindera wynika że kobiety jako przeciętnych oceniają facetów 8, czy 9. Stąd też fenomen #samotnematki z marginesu społecznego wszedł do main streamu bo samotnych z wyboru matek
  • Odpowiedz
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

Żona mojego ziomka xD od jakiegoś już czasu grawituje ku dolinie społecznej. Od czasu jak zaprzyjaźniła się z dwoma samotnymi matkami które najpierw #!$%@? swoje rodziny tylko po to aby móc zażywać przygód sypialnianych , by później zrezygnować z pracy i polegać tylko na zasiłkach i tym co wyrwały podczas rozwodu.

Ziomek się jeszcze ludzi ze może z samego zadawania się samotnymi matkami bez stałego partnera jego żona jeszcze nie podąża szlakami
via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@KomentatorTramwajowy:
Koleżanki mogą zaszkodzić na wiele sposób. Jeśli ona ma lepiej od nich, zaszkodzą przez zazdrość. Jeśli ona ma to co one kiedyś, przekonają ze może mieć lepiej. Jeśli ma gorzej od nich kiedyś, w zasadzie jest szach mat.

Ludzie zwykle szukają znajomości wśród podobnych sobie. Jak lubi patomadki to sama nią jest lub za moment będzie.

Coś jakbyś chodził w odwiedziny do kolesi na melinę... Musi ci to pasować.
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Dostałem kosza od samotnej matki. Chociaż okłamała mnie w opisie siebie, wzrost, waga, kolor włosów się nie zgadzał, no i wysłała zdjęcia sprzed paru lat.
Przymknąłem oko. Na początku był ogień, ale jak po paru miesiącach emocje opadły i zaczęło się chłodne kalkulowanie, to chyba nie spełniłem oczekiwanych wymagań, no i elo. Od początku, po tych kłamstwach nie widziałem przyszłości w tej relacji, ale jakoś się wkręciłem. A tu masz. Nie
@AnonimoweMirkoWyznania: Ale ty jej coś sponsorowałeś czy coś? Bo z opisu wynika, że relacja rozpadła się po prostu po etapie zauroczenia, częsty powód także w przypadku ludzi bez dzieci. To wygląda trochę tak jakbyś miał wyrzuty, że nie jest aż tak zdesperowana by być z tobą bez względu na wszystko.
  • Odpowiedz
Jakby komuś kiedyś przyszło, że chce chociaż się tylko pobawić z samotną matką, to bądźcie pewni, że choćby to była najwspanialsza kobieta na ziemi, najpiękniejsza, najczulsza czy najbardziej troskliwa i wierna, to zawsze jej bombelek będzie ważniejszy od Ciebie, nawet w najwyższej chwili uniesienia. Tak działa biologia. Nie bez powodu samotne matki (nie mylić z wdowami) są same. A dziecko i tak Cię będzie miało w dupie i traktowało co najwyżej jak
@Tino: Samotne matki nadaja sie tylko na jednorazowa przygode jesli nie ma innej opcji a i przy tym trzeba uwazac bo jeszcze wycisnie kolejnego dzieciaka z ciebie i cyk alimenty. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 29
@Tino: od zawsze powtarzałem że prędzej umrę samotnie niż zwiążę się z różową z kaszojadem i zamierzam dotrzymać słowa mimo że samotność doskwiera. No ale #!$%@?, trzeba się szanować a nie obniżać standardy
  • Odpowiedz
Jak mnie #!$%@? samotne matki które na apkach najpierw wstydzą sie bombelka, a potem daja Ci fb/insta i 90% zdjęć z gówniakiem. Nie mam nic do tego jak laska z dzieciakiem sobie kogoś szuka różnie tam w życiu bywa. Ale po co to ukrywać?
Jak Cie chłop odrzuci bo nie chce baby z dzieckiem to i tak to zrobi, a tylko marnujesz swój i jego czas. Ostatnio 2 takie agentki na tinderu
@paniejanuszu: Juz przestałem sie napalać ale po prostu zwyczajnie szkoda mi czasu na takie osoby. Ostatni jedną to dodałem do znajomych nawet do niej nie napisałem jak zobaczyłem profil, po 30 min ta do mnie z tekstem czemu sie nie odzywam :D Zachowałem sie jak ojciec bombelka nie odezywam sie do dzisiaj ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Nie mam nic do samotnych matek, ale do ich postawy już tak.

Jestem sobie na różnych katolickich grupach na facebooku i totalnie mnie dziwi duża liczba samotnych matek znajdujących się tam. Jakby kto nie wiedział - seks przed ślubem jest grzechem.
No i ja absolutnie rozumiem, że ktoś mógł wpaść. Nawet jeśli się to zdarzyło z randomowym gachem (no dobra, to mi ciężko zrozumieć, ale niech będzie).

Natomiast to co mnie denerwuje
@trevoz: ja myślę, że część tych kobiet to katoliczki z odzysku, czytaj wielce nawrócone.
Więc nie nazywałabym ich takim stricte katolickim środowiskiem
  • Odpowiedz
@trevoz: myśle nad tym i myśle... i nie mogę wyjść z podziwu w jaki sposób powiązałes samotne matki z atakami na pornografię/ masturbacje/chodzeniem na prostytutki? Jak sam napisałeś seks przed ślubem jest grzechem, i tu umówmy się ze seks pozamałżeński jest grzechem. Stosunek seksualny z prostytutka to grzech ( o ile nie jest Twoja zona), podwójne standardy w pewnym sensie. Piszesz ze to matki spierniczyly życie dzieciom itp. Bo nie abortowaly
  • Odpowiedz
Paść na łeb można z tymi samotnymi matkami. Gdzie się nie ruszysz to każda już dzieciata i oczywiście zawsze z nieodpowiednim facetem, bo mózgu nie miała, by normalnego wybrać. No ja #!$%@?. Sytuacja jest taka. Latałem na fizjoterapię 2 tyg, poznałem tam dziewczynę, pogadaliśmy, pośmialiśmy się, coś tam przebąkiwała, że "chciałaby być zaproszona na randkę". Wbijam na jej insta, bo dziś każda ma insta, wiadomo. No i 90% fot z dzieciakiem.

No
@nowywinternetach: Tak jest. Mam dokładnie te same przemyślenia. Nie potrafiłbym być z młodą matką z dzieckiem. Jakbym miał 40, ona 40, to inaczej, ale tak to lipa straszna. I żyj z tą świadomością że jesteś jej spokojną betą, bo bad boy o którym do dziś śni po nocach zawinął kiece, a podczas seksu ona wyobraża sobie jego, a nie obecnego nudziarza.
  • Odpowiedz
@Blaskun: ona jest taka dziwna że ciężko raczej ogarnąć czy ona tak na serio czy nie. Popatrz na innych 40 paru latków, przeciez osoby w jej wieku takie zachowanie uznałyby za psychicznie chore : d
  • Odpowiedz
Ponad rok temu byłem ze znajomymi w klubie. Wyszło tak że poszedłem z jakaś różową do jej domu i wiadomo co było. Jednak potem okazało się że pękła gumka. Powiedziałem jej o tym ale dodałem że jestem bezpłodny. Całe szczęście uwierzyła w to i wróciłem sobie do domu. Jako że znałem jej imię to po powrocie do domu stwierdziłem że poszukam jej na fb w osobach które brały udział w wydarzeniu. Znalazłem
#anonimowemirkowyznania
Mam pytanie do mirków.

Dlaczego nie lubicie samotnych matek? Albo wręcz nimi gardzicie?
Pytam, bo widzę taki trend wśród moich kolegów.
Mój chłopak też ma takie powiedzenie: "Dobrze jej tak, jak daje dupy niewłaściwym facetom to ma".
Normalnie mój chłopak jest bardzo empatyczny, nawet był wolontariuszem, często wpłaca kasę na instytucje charytatywne. Mimo to - samotnym matkom nie współczuje wcale,
Przestałam z nim gadać na ten temat, bo mi się robi
via Wykop Mobilny (Android)
  • 301
@AnonimoweMirkoWyznania: bo dają dupy chadom, a potem szukają beta bankomatów dla swojego gowniaka? Oczywiście nie powinno się generalizować, są też przypadki kiedy ojciec np umiera i wtedy jest to niesprawiedliwy osąd, ale z drugiej strony nie widzę w tym nic dziwnego że mężczyźni nie chcą wychowywać nieswoich dzieci.
  • Odpowiedz