Hej Mirki, jako że szykuję mi się trochę dłuższego wolnego, planuję zrobić sobie jakiś wypad krajoznawczy. Zastanawiam się nad jakimś wypadzikiem solo. (jeszcze nie wiem gdzie) Ale jako że solo trochę strasznie oraz jak wyjść z piwnicy, to zrobić to konkretnie, chciałbym spytać czy znacie może jakąś hmm nie wiem; stronę www, fanpejdż lub grupę na fb gdzie można znaleźć też osobę/grupę osób z podobnym pomysłem i brakiem towarzystwa. ( ͡°
Weź tego kettla i pomachaj. Co w tym trudnego? Ot, taki mikrus... osiem kilo bodajże. W sumie tymi małymi szło jako tako, początki wiadomo trudne, forma zerowa i obciążenie robocze, jakiego używam do ćwiczeń tyłka nie urywa. Ale nie da rady inaczej, na siłowni łatwo o kontuzję i to poważną. W sumie... z ludzi, z którymi ćwiczę, to chyba tylko dziewczyny do niektórych ćwiczeń wybierają hantle o wadze równej bądź poniżej dziesięciu
O ja pier%olę...
Nic więcej nie przyszło mi do głowy w momencie, kiedy po raz pierwszy trafiłem na siłownię. Ludzie jak z komiksu o superbohaterach: dziewczyny o ciałach wyrzeźbionych niczym antyczne rzeźby, niemalże bez grama tłuszczu, o atletycznych sylwetkach, dźwigające ciężary, których jeszcze przez wiele lat treningów nie będę w stanie podnieść. Mężczyźni, przy których wyglądam śmiesznie, których obwód w bicepsie jest większy niż obwód mojego, całkiem sporego, uda. Którzy potrafią zrobić
Po prostu nie jesteś atrakcyjny dla takiej osoby/grupy. Zmień grupę, a zobaczysz, że ludzie inaczej będą Ciebie postrzegać i mogą być bardziej otwarci na twoje propozycje.
@Helix: Jest taki problem, że mieszkam w okolicach gdzie nie mogę znaleźć grupy znajomych i jak znajdę kogoś to mieszka daleko o te 100-200 km
I to mnie boli że nie byłem w tym miejscu, że nie jadłem tam gdzie ktoś opowiadał itd.
Dwa rozmiary w dół.
Tragedii jakiejś specjalnej nigdy nie było, ale jak przyszło mi kupić sobie koszulę - a akurat byłem w delegacji, w jakimś miasteczku w centralnej Polsce (gdzie jedynym źródłem ubrań był jakiś chiński sklep, z asortymentem jak z AliExpress, ale z cenami rodem z butików w Starym Browarze) i, zmuszony sytuacją, kupiłem ciuch w rozmiarze 4XL, to jakoś tak zrobiło mi się nieswojo. Ja wiem, że Azjaci są mali,
Kiedyś przeczytałem, że ludzie, którzy używają trackerów aktywności, wykonują średnio o 20% kroków więcej dziennie. Fajnie; wtedy jeszcze nie zrobiłem z tą informacją niczego, ot została sobie gdzieś w pamięci i tyle.
W kwietniu dział mojej firmy, w którym pracuję, zmienił siedzibę. Miałem dalej do pracy i do tego stanąłem przed dodatkowym problemem skorelowania ze sobą trzech środków transportu: podmiejski autobus i następnie dwie linie tramwajowe. Słabo to wychodziło, nie lubię planować,
#ingress to dobra gra dla piwniczaków
Wyszedłem po 12, a wróciłem około 15:30


Przejałem cztery gównoportale i wbiłem 2 lvl
W czasie hakowania portali porobiłem zdjęcia. Normalnie czułem się w swoim mieście jak turysta xD
Swoją droga zamek ciągle popularny

Po drugie postanowiłem połączyć przyjemne z pozytecznym i wreszcie bujnąć się do sklepu po część do baterii łazienkowej i ją wymienić.
Wyrzuciłem w końcu nagromadzony plastik
Ale przygoda ( ͡º ͜
Blaskun - #ingress to dobra gra dla piwniczaków 
Wyszedłem po 12, a wróciłem około 1...

źródło: comment_qAGB60neDfhfS7J91xkERSRC7fTfeOvi.jpg

Pobierz
Wczoraj udało się przeżyć pierwszy występ live na spotkaniu autorskim w #warszawa . :D Podobno nie wyszło najgorzej.
Teraz przynajmniej wiem, że na żywo mówię tak samo za szybko jak na jutubie. ʕʔ

Było chyba trochę ponad 100 osób (na oko - nie liczyłem :D) - oficjalnie na event zapisało się ponad 250.

Był ktoś z wypoku?
#javadevmatt #wyjsciezpiwnicy
JavaDevMatt - Wczoraj udało się przeżyć pierwszy występ live na spotkaniu autorskim w...

źródło: comment_eMgdHiWaBejb79zdYOJ22FgsWbNcpUqj.jpg

Pobierz