Wpis z mikrobloga

@Kozzi: sam uprawiając sport mocno fizyczny kilka razy w tygodniu, przez długi czas uważałem tak samo. Jednak teraz śledząc uważnie rozgrywki counter-strike'a doceniam nadludzki refleks tych ludzi, a jak spojrzeć na zawodników to w 90% ludzie, którym dobrze patrzy z mordy i widać, że nie są to no-life'y. Dobrym przykładem z naszego podwórka są Pasza i Neo (kulturysta-amator i zawodnik BJJ). Ogólnie porównałbym CS'a do F1, ogromnie ważny jest refleks, podejmowanie
@list86: kiepskie porównanie, w starcrafcie musisz pamiętać o bardzo niewielu rzeczach, a czasami zapominasz o tym co sam robiłeś, np. często pro stawiają drugi budynek w tym samym czasie, bo są nauczeni z automatu jak reagować, a zapomnieli że postawili już ten budynek 15 s temu.
@peszmerd: oglądałem coś koło kilku tysięcy gier i nie zaobserwowałem tego, poza oczywistymi sytuacjami gdzie po prostu stawiają kolejne budynki produkcyjne (barracks, gateway..) lub obok pierwszego forge stawiają drugi (by jednocześnie robić upgrade atak/obrona) :>

no i czasem mogą zacząć i 5 supply depot/pylon jak chcą nagle wystrzelić z armią itd
@Kozzi: Ja widzę, że niektórzy tutaj nie rozróżniają pewnych kwestii. (zaznaczę sam na początku, że ani nie gram w gry, ani nie oglądam, bo nawet nie wiem o co chodzi).

Czym innym jest oglądanie, czym innym uprawianie. Nie ma absolutnie żadnej różnicy w oglądaniu mma, piłki nożnej, counter strike'a, czy golfa. Samo oglądanie jest tylko rozrywką i kibicowanie wiąże się z takimi samymi emocjami wszędzie, jeżeli tylko kogoś to interesuje i
@Kozzi:

2015

nadal ktos sie kłóci o to czy e-sport to sport mimo że rywalizacja ta sama, samodoskonalenie, itp. tylko się nie spocisz


Przestań się kompromitować. Oglądanie tego to to samo co oglądanie meczu. A w sportach głównie chodzi o rywalizację - tu masz ją też. Ale oczywiście grają na kompie grubasy nerdy dzieci co nigdy nie ćwiczą wiec gorsi.